- Wielu twierdziło, że Jan A.P. Kaczmarek jest stracony dla Poznania - przypomina Sławomir Hinc, zastępca prezydenta Poznania. - Okazuje się, że chcieć, to móc.
Zdaniem Hinca, na decyzję artysty miały wpływ przede wszystkim dwie rzeczy. Po pierwsze Jan A.P. Kaczmarek uważa, że w stolicy Wielkopolski dzieje się coraz więcej w sferze kultury. Po drugie zadecydowały względy sentymentalne. - Jakby nie było Poznań i Wielkopolska to macierz kompozytora - dodaje Hinc.
Artysta nie tylko jest gotów zaświadczyć, że Poznań jest najlepszym kandydatem do tytułu Europejskiej Stolicy Kultury, ale przymierza się do wspólnych z miastem przedsięwzięć. - Będą to wydarzenia o charakterze międzynarodowym - wyjaśnia Hinc. - Zobaczymy w Poznaniu wiele znanych postaci, które znamy tylko z telewizji.
Szczegóły współpracy zostaną ustalone, gdy J.A.P. Kaczmarek przyjedzie wiosną do Poznania.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?