Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jaka fura dla złodzieja? Czytaj jakie marki kradną w Katowicach

Justyna Przybytek
Parking niestrzeżony nawet w centrum miasta, to dla złodzieja pestka
Parking niestrzeżony nawet w centrum miasta, to dla złodzieja pestka Lucyna Nenow
Ukraść można każde auto. Wasze nadal stoi? Akurat nie ma zamówienia na ten model. Strzeżcie się, właściciele bmw i passatów: to nie kwestia "czy", ale "kiedy" auto zniknie spod domu. Parkujecie na osiedlu? Spójrzcie za okno, czy jeszcze jest!

Masz ładnego volkswagena golfa lub passata? Nie spuszczaj auta z oczu. Jeśli na dodatek parkujesz na osiedlu Tysiąclecia albo Paderewskiego, to najlepiej pilnuj go 24 godziny na dobę, opłać miejsce na parkingu strzeżonym, albo wynajmij garaż. Te modele aut złodzieje w Katowicach lubią najbardziej.

- To nie jest kwestia "czy", ale "kiedy" auto zniknie - wyjaśnia Grzegorz Pronobis, naczelnik sekcji do walki z przestępczością samochodową w KMP w Katowicach. Policjanci właśnie podsumowali liczbę skradzionych aut w ubiegłym roku. Nie jest dobrze. W sumie z katowickich ulic zniknęło 530 pojazdów. Rok 2010 jest pierwszym od kilku lat, w którym odnotowano wzrost aktywności złodziei samochodów. Spadek był notowany od 2005 r. Najgorsze były lata 2002-2003, kiedy zgłoszono po 1300 kradzieży. W 2009 skradziono już 473 auta.

Fiaty dla kolekcjonera
Co kradnie się w Katowicach? W styczniu największy był popyt na bmw, modele serii 3, 5 i 7. W ubiegłym roku furorę wśród złodziei robiły volkswageny, seaty, skody. Możemy być pewni, że złodzieje będą mieli chrapkę na volkswagena passata z silnikiem diesla. Za to spokojnie spać mogą właściciele alf romeo i mercedesów - tych złodzieje na razie nie chcą.
W skali kraju jest podobnie. W sumie w ubiegłym roku w Polsce skradziono 16 tysięcy aut o wartości 500 mln zł. Na pierwszym miejscu w ogólnopolskim rankingu jest volkswagen passat, tuż za nim jest volkswagen golf. Złodzieje często kradną także audi A4 i A6. Następne są seat leon, volkswagen polo, skoda octavia, toyota corolla, fiat cinquecento, a także audi 80.
Sporo kradnie się jeszcze fiatów 126p, czyli maluchów. I w kraju, i w Katowicach. Takie auto w punkcie skupu złomu warte będzie od 200 do 300 zł.
- W zeszłym roku złodzieje ukradli takie auto z 1990 roku. Miało przejechane 600 kilometrów, z folią na fotelach i podłodze. Sądzimy, że to kradzież na zmówienie, bo auto miało wartość kolekcjonerską, około 12 tys. zł, i z każdym rokiem więcej - ocenia Pronobis.
Najwięcej aut kradnie się na osiedlach i parkingach przed supermarketami, centrami handlowymi i kinami. Nowe auta giną na Tysiącleciu, os. Paderewskiego i w Giszowcu. Stare kradzione są na osiedlu Kukuczki, w Wełnowcu i w Szopienicach.
Rekordzista w Katowicach cieszył się nowym autem trzy dni.

Know how
Kradzieże samochodów, obok przestępstw narkotykowych i gospodarczych, to najbardziej intratny biznes w półświatku.
Najczęściej zajmują się nim doskonale zorganizowane grupy świetnie wyposażone. Do tego dochodzi "know how", czyli wiedza. Śrubokręt i łom nada się dziś do starego fiata uno. Przy nowych autach potrzeba systemu do obejścia zabezpieczeń. Ale i to nie problem, jeśli nawet do nowego typu samochodu takiego systemu na rynku nie ma, to kradnie się go na "warsztat". I tu elektronicy pracują nad nową technologią. Jak ukraść takie super zabezpieczone auto? Wystarczy wziąć je na lawetę…
Nie tylko techniki są nowe, ale i sposób w jaki auta się kradnie.

Kradnie, ale nie bije
Skończyły się w Katowicach kradzieże z rozbojem. - W ubiegłym roku mieliśmy tylko jeden taki przypadek. Z rozbojem, to znaczy kradzież auta z użyciem siły. Kobieta została na parkingu pobita, po czym ukradziono jej samochód - wspomina Pronobis. Częściej niż kiedyś złodzieje nie muszą się włamywać do aut. Kluczyki kradną właścicielowi na przykład podczas zakupów z kieszeni, po czym najspokojniej w świecie wchodzą do auta i odjeżdżają. Bywa też, że nawet do tego posuwać się nie muszą. Wystarczy pilot zagłuszający sygnał elektronicznego zamka do drzwi...

Ratunek jest drogi
Co się dzieje ze skradzionymi autami? Jedne trafiają na złom, inne są rozbierane na części, kolejne używane by popełnić przestępstwa. Sporo po przeróbkach jest rejestrowana i sprzedawana, niektóre w kraju, inne za granicą. Jak uchronić się przed kradzieżą? Sposobu nie ma. Ubezpieczenie? Drogie. AC dla nowego auta to ok. 2 tys. zł. Ubezpieczyciel przy wycenie bierze pod uwagę markę auta, współczynnik kradzieży aut w kraju oraz specyfikę pod tym względem danego miasta. Pojawiły się już na rynku ubezpieczenia "minicasco", obejmujące kradzieże i np. gradobicie, dla aut starszych. I tak na przykład za minicasco dla 13-letniej mazdy zapłacimy ok. 150 zł rocznie.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto