Kościół w Sierakowie stoi przed kolejną szansą odbudowy.Kolejna szansa dla budynku kościoła poewangelickiego nad sierakowskim nadbrzeżem to ministerialny program, do którego gmina Sieraków zgłosiła akces w październiku. Teraz czeka na rezultaty.
Największe nadzieje związane z odbudową dawnego kościoła w Sierakowie, którego mury runęły w październiku 2010 roku, gmina i mieszkańcy pokładali w 2013 roku, kiedy samorząd złożył wniosek o dofinansowanie w ramach tak zwanych funduszy norweskich. Projekt odbudowy zakładał powołanie nowej jednostki – Europejskiego Muzeum Rybactwa Śródlądowego i Ochrony Wód z funkcją biblioteczną. Zabrakło wówczas niewiele, bo 1 punkt. Na nic zdały się odwołania. Już wówczas zastępca burmistrza gminy Sieraków Arkadiusz Świderski podkreślał, że to nie koniec starań.
– Mamy gotowy produkt. Będziemy starać się pozyskiwać sodki w ramach kilku mniejszych programów – uspokajał wówczas. Tak też się stało. W październiku gmina złożyła wniosek w programie ogłoszonym przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, który dotuje odbudowę obiektów zabytkowych objętych ochroną konserwatorską.
– Projekt dotyczy samego kościoła w Sierakowie – zabezpieczenia i rekonstrukcji budynku. Wnioskujemy o 4,2 mln złotych. Warto dodać, że w przypadku obiektów zniszczonych w katastrofie budowlanej, a takowa miała miejsce u nas, dofinansowanie sięga nawet 100 procent – wyjaśnia zastępca burmistrza. Dodaje, że w budżecie gminy została ustanowiona rezerwa celowa w wysokości 125 tys. zł na ten cel.
– Jeśli zostaniemy ocenieni pozytywnie, będzie to pierwszy etap prac. Przygotowany projekt utworzenia muzeum i biblioteki podzielimy wówczas na mniejsze zadania i będziemy starać się realizować etapowo, oczywiście podejmując próby pozyskania dotacji zewnętrznych – mówi Arkadiusz Świderski.
Czytaj także:
>> Kościół w Sierakowie. Wizualizacja Muzeum
>> Kościół w Sierakowie. Gmina szuka pieniędzy na odbudowę
Kościół w Sierakowie to wybudowany staraniem żyjących tu ewangelików w 1785 roku obiekt, który przetrwał dwie wojny światowe oraz liczne pożary, które dotknęły miasto.W jego wnętrzu prawdopodobnie spoczęły doczesne szczątki dobrodzieja świątyni, Piotra Mikołaja von Gartenberga Sadogórskiego. W jego wyposażaniu uczestniczyły cechy rzemieślnicze, bractwa, stowarzyszenia kościelne, młynarze i owczarze z okolicznych wiosek Po II wojnie światowej przestał pełnić funkcję sakralną.
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?