Przyczyną było wykreślenie z listy kandydatów do europarlamentu Marcina Libickiego, mającego kłopoty lustracyjne. Wraz z nim wypisał się m.in. jego syn oraz poseł Jacek Tomczak. Czy możliwy jest ich powrót do PiS? - Ci panowie podjęli pewne decyzje i na dziś ta sprawa jest zamknięta - odpowiada Kaczyński.
Nową szefową poznańskich struktur, po rezygnacji Libickich, została Małgorzata Stryjska. Co ciekawe, nie towarzyszyła prezesowi podczas dzisiejszej konferencji prasowej. Przy stole zabrakło miejsca także dla innych poznańskich działaczy. A konferencję prowadził poseł Jan Dziedziczak, były rzecznik rządu Jarosława Kaczyńskiego.
Proces Marcina Libickiego trwa, ale niewykluczone, że zakończy się umorzeniem. Kaczyński nie chciał odpowiedzieć, czy po korzystnym dla Libickiego wyroku, przeprosi go za wykreślenie z listy kandydatów do Parlamentu Europejskiego. - Nie należy pytać o rzeczy przyszłe i niepewne - mówił.
Lider PiS nie zdradził także, kogo partia zamierza wystawić w wyborach na prezydenta Poznania. Jak zapowiada Kaczyński, możliwe jest stworzenie "szerszego ruchu społecznego", będącego w stanie dokonać zmian w poznańskim samorządzie. Kaczyński pytany przez dziennikarzy o posła Tomasza Górskiego, któremu partyjni koledzy zarzucili przekroczenie wydatków na kampanię wyborczą do europarlamentu, stwierdził, że nie wiedział o tych zarzutach. Dodał, że jeśli policyjne postępowanie je potwierdzi, to Górskiemu może grozić nawet wykluczenie z partii.
Prezes PiS, oprócz Poznania, gdzie w Pałacu Działyńskich spotkał się z sympatykami partii, odwiedził dzisiaj też Piłę. Jutro będzie w Koninie i Pleszewie.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?