Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Puszcza Notecka - jeśli nagle nie zacznie porządnie padać deszcz, to... w tym roku w naszych lasach może wcale nie być grzybów

Krzysztof Sobkowski
Puszcza Notecka 2018. Jeśli nagle nie zacznie porządnie padać deszcz, to... w tym roku w naszych lasach może wcale nie być grzybów.
Puszcza Notecka 2018. Jeśli nagle nie zacznie porządnie padać deszcz, to... w tym roku w naszych lasach może wcale nie być grzybów. pixabay.com
Puszcza Notecka. Fachowcy podkreślają, że jeśli nagle nie zacznie porządnie padać deszcz, to... w tym roku w naszych lasach może wcale nie być grzybów.

W ubiegłym roku o tej porze wielkopolskie zagłębie grzybowe, czyli Puszcza Notecka, przeżywała prawdziwy najazd grzybiarzy. Ludzie zbierali mnóstwo kurek, podgrzybków, prawdziwków, maślaków, czy kozaków. Można też było trafić rekordowe kanie. W tym roku jest zgoła inaczej. W lasach grzybów nie widać wcale. Fachowcy zaznaczają, że jeśli nagle pogoda się nie zmieni i nie zacznie porządnie padać, to w tym roku grzybów nie będzie.

W lasach Puszczy Noteckiej od kilku miesięcy jest bardzo sucho. W Sowiej Górze na terenie Nadleśnictwa Międzychód nie padało już kilka tygodni. Zagrożenie pożarowe cały czas jest na granicy dużego i średniego. W czwartek 16 sierpnia wilgotność ściółki wynosiła zaledwie 16 proc.

Józef Otter prowadzi skup runa leśnego w Przedlesiu:

- Ponoć w niektórych lasach w Polsce grzyby zaczynają się pojawiać. U nas jednak ich póki co nie ma i jest realne zagrożenie, że może ich nie być wcale w tym roku. Drobne opady nic nie zmienią. Potrzeba solidnych deszczy - mówi.

Cisza także na skupach runa leśnego w okolicach Sierakowa.

- W lasach jest bardzo sucho. Jeśli nie będzie padać, nie będzie grzybów - potwierdza Genowefa Wicenty, która z mężem prowadzi skup runa leśnego w Sierakowie. - Na dziś dłoń Puszczy Noteckiej jest dla grzybiarzy zamknięta, choć kilka dni temu, jak popadało, pojawiły się pojedyncze kanie. Wróciły jednak upały i grzyby się skończyły. To pokazuje, że jeśli lada dzień zacznie solidnie padać, to można liczyć, że we wrześniu grzyby się pojawią. Jeśli nie, w tym roku będzie klęska - zaznacza.

W tym roku w okolicznych lasach nie ma nie tylko grzybów, ale też jagód.

- Jagody mają zasuszone liście oraz owoce - mówi Genowefa Wicenty. - Można się jednak wybrać na spacery w okolicach Sierakowa i zbierać owoce leśne, które zawierają wiele cennych witamin. Jest już czarny bez, który właśnie dojrzewa, jest czeremcha, są jeżyny, czy też leśne maliny. Ale to tylko na własne potrzeby, bo tego na skupach nie przyjmujemy - podpowiada.

Racibórz. Justyna Święty-Ersetic, dwukrotna mistrzyni Europy w lekkoatletyce o treningach, początkach swojej kariery i poradach dla młodszych kolegów i koleżanek

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na miedzychod.naszemiasto.pl Nasze Miasto