Sofar Sounds – skąd pomysł?
Trzech przyjaciół - Rafe Offer, Rocky Start oraz Dave Alexander wybrali się pewnego dnia do pobliskiego pubu na koncert swojego ulubionego zespołu. Niestety warunki były niesprzyjające, dookoła rozmawiający ludzie, w ogóle niezainteresowani muzyką, w dodatku tłum, który uniemożliwiał zobaczenie chociażby sceny. - Po tym koncercie kumple postanowili spróbować zaprosić muzyków do siebie do domu, bo tam byłyby idealne warunki, żeby usłyszeć i docenić muzykę – opowiada Paweł Bryndal, MC Sofar Warsaw – I rzeczywiście tak się stało, zespół pojawił się tam i zagrał mini koncert.
Takim sposobem w 2009 roku w Londynie narodził się Sofar, czyli kameralne imprezy w mieszkaniach. Nazwa tego wydarzenia to skrót od angielskich słów „songs from a room”.
Na przestrzeni tych kilkunastu lat taki sposób dzielenia się muzyką wyszedł daleko poza granice Londynu. Teraz koncertu z tego cyklu odbywają się na całym świecie – m.in. w Ameryce Północnej, w Indiach, w Afryce czy w Australii.
Sekretne koncerty w Warszawie
Do Warszawy Sofar Sounds dotarł w 2014 roku. – Pierwszy koncert odbył się w maju. Wtedy nikt kompletnie nie wiedział czym jest Sofar, więc tak naprawdę ściągałam za rękę moich znajomych, żeby zasiedli na widowni, tzw. „sztuczny tłum” (śmiech). W dniu koncertu w całym bloku wysiadł prąd, musieliśmy go ciągnąć gigantycznymi przedłużaczami od sąsiada z bloku obok. Koncert się odbył i na szczęście wszystko wyszło super - opowiada Anna Wysocka, założycielka Sofar Sounds Warsaw.
Wyjątkowe miejsca
Organizatorzy przykładają ogromną wagę do wyboru miejsc. Zawsze są one kameralne, bo jak już zostało wspomniane, chodzi o to, aby zburzyć mur pomiędzy artystą, a publicznością. Takim sposobem stołeczny Sofar zawitał już m.in. do warszawskich mieszkań, antykwariatów, galerii sztuki czy pracowni artystycznych.
- Ludzie zgłaszają się do nas z ciekawymi lokalizacjami. Zdarza się, że są to kawalerki, hangary, garaże, przestrzenie większe, mniejsze, niemniej zawsze jest bardzo intymna aura, pozwalająca na to, żeby wyciągnąć rękę namacalnie do artysty, który występuje – opowiada Mateusz Czech, fotograf Sofar Sounds.
Paweł przyznał, że dla niego najbardziej wyjątkowym miejscem, w którym dotychczas odbył się Sofar była pracowanie rzeźbiarska, gdzie pośród muzyków i uczestników rozstawione były wszystkie dzieła sztuki artystki.
Anna z ogromną sympatią wspomina antykwariat na Wilczej.
- Będąc na spacerze zajrzałam tam szukając książki i od razu się zakochałam w tym miejscu. Zaatakowałam właściciela Marcina i wytłumaczyłam wszystko, na początku dziwnie na mnie patrzył, ale jak się dowiedział czym jest Sofar to się zgodził. Takim sposobem zrobiliśmy tam już 4 koncerty – wspomniała Anna.
Dla Mateusza z kolei najciekawszym miejscem była chata Maryni, gdzie w domowych pieleszach mieli okazję zgromadzić 3 zespoły. - Bawiliśmy się tam między blatem kuchennym, a sypialnianym łóżkiem. Na niewielkim balkonie gromadziło się 10 osób z papierosem. Było mało gości, było bardzo intymnie, ale jednocześnie rodzinnie – dodał.
Zespoły na Sofar Sounds
Trudno jest określić jakie zespoły występują podczas Sofar Sounds. Jest to totalna mieszanka. Od debiutantów, po artystów znanych już w mniejszym, czy większym stopniu na rynku muzycznym. Wszystko zależy od tego, która grupa przypadnie organizatorom do gustu.
- Zespoły przede wszystkim muszą być interesujące i mieć coś ciekawego do zaprezentowania. Mogą także debiutować, ale muszą zaprezentować jakość, którą chcemy pokazać naszym słuchaczom – wyjaśnił Paweł Bryndal.
Jak zgłosić się na Sofar Sounds Warsaw?
Aplikować na Sofar Sounds Warsaw można w bardzo prosty sposób. - Mamy bardzo dużo chętnych, ale to nie znaczy, że trzeba się demotywować – wtrąciła Anna Wysocka.
- Należy wejść na stronę www.sofarsounds.com/warsaw
- Wyczekiwać daty następnego koncertu
- Jeśli się pojawi - należy wysłać swoje zgłoszenie
- Na koniec warto trzymać kciuki, żeby zostać wylosowanym
Dlaczego warto?
Sofar Sounds to najlepszy sposób na słuchanie muzyki, bezpośredni kontakt z artystą oraz poznanie nietuzinkowych osób.
- Na wyciągnięcie ręki macie kontakt z tymi muzykami, którzy trzepią polską scenę muzyczną, którzy czasami są debiutantami, ale dają duże rokowania, że kiedyś polska scena muzyczna ich dobrze ugości – podsumował Mateusz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?