Szpital w Międzychodzie - otwarto oddział ginekologiczno – położniczo – neonatologiczny

Szpital w Międzychodzie - od wtorku 15 września w Szpitalu Powiatowym w Międzychodzie rozpoczął pracę nowy oddział ginekologiczno – położniczo – neonatologiczny z blokiem porodowym. Zastąpił zlikwidowany w 2012 roku podobny oddział w Sierakowie. To historyczny moment, bowiem od 15 września w rubryce „miejsce urodzenia” w dowodach osobistych można wpisywać „Międzychód”.

Na pierwszy płacz dziecka na nowym oddziale nie trzeba było długo czekać. Dziś (15 września) o godz. 9.39 urodziła się pierwsza dziewczynka. Gaja lub Pola - bo rodzice jeszcze nie zdecydowali, które imię będzie nosiło dziecko - waży 3380g i ma 50cm długości. Pochodzi z Gorzowa Wielkopolskiego.

- Czujemy się dobrze. Oddział jest piękny, wszystko nowe, czyste. Gaja lub Polna to nasze trzecie dziecko - mówi szczęśliwa mama, Alina Ławniczak-Duk. - Ja jestem za tym, by córce dać na imię Gaja. Mąż Arkadiusz oraz nasze dzieci Kajetan i Malwina chcą, by miała na imię Pola - podkreśla.

Pierwszy dzień na nowym oddziale nie należał do łatwych. Położne mają pełne ręce pracy. Na oddziale ginekologicznym są już cztery panie, kolejne trzy czekają na poród w najbliższych godzinach.

>>> czytaj także >>> Otwarcie nowego pawilonu Szpitala Powiatowego w Międzychodzie 22 maja 2015

Szpital w Międzychodzie - ordynatorem nowego oddziału jest Piotr Paszyński, uznany w kraju ginekolog, do niedawna ordynator jednego z oddziałów w Dębnie. Pomagać mu będzie Beata Grabowska znana już w Międzychodzie z pracy w specjalistycznej poradni ginekologicznej w szpitalu. Oprócz tego jest czterech innych lekarzy ze specjalnościami drugiego i pierwszego stopnia, a także ponad 20 położnych i pielęgniarek.

Szpital w Międzychodzie - nowy oddział to 28 miejsc dla kobiet: 15 na położnictwie i 13 na ginekologii. To komfortowe sale z węzłami sanitarnymi jedno i dwuosobowe, w których mamy mogą przebywać razem z dziećmi. Sale wyposażone są w telewizory oraz sieć wi-fi. To także nowoczesny blok porodowy z trzema salami, w których mogą się odbywać porody rodzinne.

Szpital w Międzychodzie - jak lecznica zamierza nakłonić pacjentki, by te rodziły swoje dzieci właśnie w Międzychodzie?

– Dysponujemy całym spektrum możliwości, jakie może zapewnić przyszłym mamom szpital powiatowy. Mamy doskonałe warunki socjalne, kompetentną kadrę. Są u nas warunki do porodów bezbólowych, czego w regionie nie ma. Mamy do dyspozycji wanny, gazy rozweselające, całą gamę specjalistycznych leków. Będziemy mogli stosować znieczulenia zewnątrzoponowe, co też jest nowością. Wprowadzamy centralny monitoring KTG, a więc kobieta nie będzie musiała leżeć na łóżku, by można było badać puls dziecka. Otrzyma detektor, z którym będzie mogła się wszędzie poruszać, a lekarz na monitorze będzie miał podgląd sytuacji – mówi Piotr Paszyński, ordynator oddziału. – Mamy też odpowiedni sprzęt dla rozwoju chirurgii ginekologicznej mało inwazyjnej. Nasza kadra anestezjologiczna będzie dostępna 24 godziny na dobę, więc nie będzie trzeba czekać np. na cesarskie cięcie. Mamy lekarza neonatologa, co także w szpitalach powszechne nie jest – dodaje.

– Mamy więc naprawdę bardzo dobre warunki, konkurencyjne z wieloma innymi szpitalami. Mamy nowoczesny sprzęt i dobrych fachowców, którzy potrafią go obsługiwać – podkreśla Maciej Bak, dyrektor Szpitala Powiatowego w Międzychodzie.

Szpital w Międzychodzie - według statystyk, w ciągu roku w powiecie międzychodzkim rodzi się około 300 młodych mieszkańców. Dyrekcja lecznicy liczy na to, że w szpitalu w każdym roku będzie na świat przychodziło około 600-700 dzieci. Dla pierwszego dziecka urodzonego w międzychodzkim szpitalu dyrektor lecznicy wraz ze starostą międzychodzkim i burmistrzem Międzychodu ufundowali pamiątkowe upominki.