Uczestnicy niedzielnego biegu w Przytocznej rywalizowali na dystansie 10.500 m. W tym roku organizatorzy zmienili trasę. Start i metę wyznaczyli na boisku Orlik przy Zespole Szkół, zamiast na stadionie jak w poprzednich latach. – Dzięki temu zawodnicy mogli ominąć trasę krajową nr 24, na której jest spory ruch samochodowy, co miało wpływ na poprawę ich bezpieczeństwa – tłumaczy wójt Bartłomiej Kucharyk.
W biegu głównym wystartowały 34 osoby, w tym sześć pań. Jako pierwszy na mecie zameldował się Tomasz Waszczuk ze Szczecina z czasem 0:34:02,78. – Było słonecznie i bez porywistego wiatru, a ja lubię taką pogodę. Ten bieg ma historię. Chciałem go wygrać i udało się – mówił na mecie.
Wśród pań tryumfowała Nikolina Szurgocińska z Gryfina, która pokonała trasę w czasie 0:42:45,42. – Trasa była lepsza niż przed rokiem – mówiła.
Wśród zawodników z powiatu międzyrzeckiego najlepiej wypadł przedstawiciel gospodarzy Karol Maciąg z (0:39:19,30), który w kategorii open uplasował się na siódmej pozycji.
Zdjęcia i relacja z biegu w środę, 20 września, w tygodniku „Głos Międzyrzecza i Skwierzyny”.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?