Ile w tym racji, że trzeba było pozbyć się tych akacji rosnących wzdłuż ulicy 17 Stycznia w Międzychodzie?

Dziewięć robinii akacjowych rosnących przy ulicy 17 Stycznia w Międzychodzie zostało wyciętych w sobotę 25 lutego. **

Wycinkę zlecił zarządca drogi, czyli Wielkopolski Urząd Dróg Wojewódzkich w Poznaniu.** Nie umknęło to uwadze mieszkańców Międzychodu, którzy nie kryją swojego oburzenia.

- Komu te drzewa przeszkadzały. Teraz to już całe miasto będzie zabetonowane, bez cienia w upalne dni - mówią najczęściej.

Planowanej wycince drzew już w 2021 roku sprzeciwiło się międzychodzkie stowarzyszenie „Zielony Międzychód”. To właśnie w piśmie do stowarzyszenia WZDW w Poznaniu wyjaśniało, że wycinka drzew jest po prostu konieczna.

- Ujęte w planie wycinki drzewa przy ul. Gen. Sikorskiego oraz 17 Stycznia w Międzychodzie ograniczają widoczność przejść dla pieszych oraz pieszych zbliżających się do przejścia (…). Najważniejszą i podstawową funkcją każdej drogi publicznej jest zapewnienie bezpieczeństwa każdemu użytkownikowi drogi, pieszemu i zmotoryzowanemu. (…) Przedmiotowe drzewa są w bardzo złym stanie fitosanitarnym, suche, usychające lub z bardzo dużą ilością posuszu w koronie. Drzewa posiadają liczne uszkodzenia i pęknięcia pni, wypróchnienia, ubytki wgłębne, wycieki bakteryjne oraz silne zmurszałe pnie. Ze względu na swój stan zdrowotny stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa pojazdów, osób oraz mienia. Zarządca drogi wnioskuje o wycinkę tylko drzew suchych, chorych, nie rokujących na przeżycie. (…). Drzewa do wycinki zostały wytypowane na podstawie ekspertyzy dendrologicznej – informuje WZDW w Poznaniu.

Robinie akacjowe zostały posadzone w 1980 roku właśnie przy ulicy 17 Stycznia i ulicy Poznańskiej. Te nasadzenia pamięta doskonale międzychodzki radny miejski, specjalista w tematach miejskiej zieleni, Wojciech Mamet, który wtedy był pracownikiem międzychodzkiej firmy komunalnej.

- Pamiętam to doskonale, przywoziliśmy te drzewa z Kórnika. Miały wówczas po około 15 cm obwodu i były bez systemu korzeniowego – wspomina Wojciech Mamet.

Czy nieco ponad 40 lat to okres wystarczający do tego, by zakończyć życie drzewa?

- Zdecydowanie nie. Te drzewa przy ulicy 17 Stycznia teraz trzeba było jednak wyciąć, bo rzeczywiście ich stan był zły. Ale dlaczego był zły? Dlatego, że około 20 lat temu międzychodzka „Komunalka” przeprowadziła złą pielęgnację tych drzew. Drzewa zostały ogołocone i potem z każdym kolejnym rokiem źle się kształtowały, co doprowadziło do tego, co mamy dzisiaj – twierdzi Wojciech Mamet.

Przesuń suwak na zdjęciu i zobacz, jak ulica 17 Stycznia wyglądała w lipcu 2019 roku.

Przesuń suwak na zdjęciu i zobacz, jak ulica 17 Stycznia wyglądała w lipcu 2019 roku.

Przesuń suwak na zdjęciu i zobacz, jak ulica 17 Stycznia wyglądała w lipcu 2019 roku.

To kolejna ulica w Międzychodzie, która w ostatnich latach została ogołocona z drzew. Zobaczcie jak wyglądała ulica Czynu 600-lecia w 2013 roku, a jak wygląda teraz...