Najpierw Związki dawały Zarządowi czas na uregulowanie zaległości do któregoś piątku,następnie termin protestu odłożono do poniedziałku a teraz będziecie koledzy czekać aż do końca lutego aby się dowiedzieć ,że pieniędzy nie ma i nie będzie!!!! Kpią z Was w żywe oczy! No cóż , przeżyliście Święta Bożego Narodzenia to i na Wielkanoc też dacie sobie radę! Pozdrawiam