Zgodnie z ustawą i samorządzie gminnym, mieszkańcy poszczególnych sołectw, wybierają spośród siebie sołtysów oraz przedstawicieli rad sołeckich, którzy wspomagają jego pracę. Do zadań sołtysa należy natomiast między innymi reprezentowanie sołectwa, zwoływanie zebrań wiejskich, realizacja uchwał rady gminy dotyczących danego sołectwa, czy dokonywanie poboru podatków.
W gminie Sieraków, każde z 15 sołectw wybiera swojego sołtysa w drodze głosowania tajnego na kadencję czteroletnią. Ostatnie wybory odbyły się w 2019 roku i kolejne powinny mieć miejsce w 2023 roku.
Sołtys Marianowa w gminie Sieraków została odwołana przed Radę Miejską
Z tej reguły musieli wyłamać się jednak mieszkańcy Marianowa, którzy we wtorek 23 sierpnia zadecydowali o tym, że do końca kadencji ich przedstawicielem będzie Leszek Ławniczak. Poprzednią panią sołtys Karolinę Mądrawską 28 czerwca odwołała Rada Miejska w Sierakowie. Dlaczego?
- Pani sołtys wielokrotnie naruszała prawo, co podważało jej zdolność do dalszego wykonywania funkcji sołtysa. Przejawiały się one w formie pisemnych wypowiedzi kierowanych listownie do Urzędu Gminy lub zamieszczanych na portalu społecznościowym. Koniecznym stało się więc zorganizowanie nowych wyborów w Marianowie – mówi burmistrz gminy Sieraków, Witold Maciołek.
- Treść tych wypowiedzi wskazywała, że pani Karolina Mądrawska kwestionuje państwo oraz obowiązujący system prawny, a także deklarowała odmowę wykonywania szeregu obowiązków nakładanych obowiązującymi ustawami, między innymi płacenia podatków, obrażała burmistrza jako funkcjonariusza publicznego itd. Dodać należy, że treść tych pism zawierała między innymi „deklarację samostanowienia i odpowiedzialności” oraz inne stwierdzenia, które nakazywały mocno powątpiewać w zdolność pani Karoliny Mądrawskiej do dalszego wykonywania powierzonego jej mandatu sołtysa – napisano natomiast w uzasadnieniu do uchwały Rady Miejskiej w Sierakowie o odwołaniu sołtysa.
Sołtys Marianowa - nie mogli go odwołać mieszkańcy, bo sołtys nie chciał zwołać zebrania
Zgodnie z prawem, sołtysa w głosowaniu tajnym mają prawo odwołać ci, którzy go wybrali, a więc zebranie wiejskie. Mieszkańcy jednak nie mogli tego zrobić, bo pani sołtys nie zwoływała zebrań wiejskich, choć nakazał jej to zrobić burmistrz gminy Sieraków Witold Maciołek i to dwukrotnie. Zgodnie więc ze statutem sołectwa Marianowo, w razie powtarzającego się naruszania prawa przez sołtysa, może go odwołać Rada Miejska w Sierakowie na wniosek burmistrza. I tak się właśnie stało.
- W mojej ocenie zachowanie pani Karoliny Mądrawskiej stanowiło wyjątkowo rażące naruszenie prawa, albowiem było ewidentnie aktem sabotowania przez nią, jako urzędującego sołtysa, możliwości realizacji uprawnienia wyborców do odwołania jej w drodze głosowania. Nie można było postąpić inaczej – tłumaczy Witold Maciołek.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?