Na co skarżą się pacjenci w szpitalach? Ich opowieści bywają szokujące

Z opowieści pacjentów: "Poród o 22.30, śniadanie o 9 - jedna parówka, która nigdy nie była ciepła i 2 kromki suchego chleba." "Podawanie kolacji o godz. 17 jako ostatniego posiłku dnia. Normalnie o tej godzinie to jadam obiad" "Nie jestem wielkim chłopem - ważę 60 kilo przy 172 cm wzrostu, ale jakim cudem miałbym najeść się tylko posiłkami szpitalnymi, to nie mam pojęcia. Zwykle wszystkie posiłki jadłem podwójnie - śniadanie szpitalne + śniadanie przyniesione przez rodzinę, obiad szpitalny + obiad przyniesiony przez rodzinę, kolacja szpitalna + kolacja przyniesiona przez rodzinę". Zobacz kolejne ----->