Śmiecimy na potęgę i dobrze jeśli się potem tego wstydzimy. Gorzej jeśli już się nie wstydzimy. Wtedy niezbędne są takie akcje, jakie od kilku już lat w Międzychodzie organizują członkowie Stowarzyszenia Zielony Międzychód i Stowarzyszenia Aktywny Międzychód. Wtedy nie tylko porządkowany jest kolejny fragment miasta, ale i wzrasta świadomość społeczna w tym zakresie. Zdarza się bowiem, że w akcjach biorą udział całe rodziny. Rodzie przyprowadzają dzieci, albo i dzieci zapraszają do udziału rodziców.
Kolejna, dziewiąta już akcja sprzątania Międzychodu odbyła się w sobotę 19 listopada. Tym razem uporządkowano okolice ulicy Na Skarpie. Obraz, który zastali uczestnicy akcji pomiędzy Jeziorem Kuchennym a Jeziorem Miejskim i na pobliskim torowisku był zatrważający. Setki, jeśli nie tysiące butelek po różnego rodzaju alkoholach, papiery, folie, puszki i inne odpady…
- Tym razem w naszej akcji wzięło udział 14 osób. W dwie godziny wspólnego działania zebraliśmy 57 worków 120-litrowych – mówi pomysłodawca akcji, Agata Żołyniak ze Stowarzyszenia Zielony Międzychód.
Nie straszny im był nawet mróz -5 st. Celsjusza. W końcu nie na darmo mówi się o nich, że to ludzie od zadań specjalnych. Wchodzą tam, gdzie inni nie chcą wejść i likwidują kolejne miejsca wstydu w mieście.
Strażacy uratowali konie, które topiły się w bagnie
POLITYCY jako dzieci
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?