Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Automobilklub Wielkopolski zorganizował IV Jesienny Rajd Pojazdów Zabytkowych w Sierakowie

Krzysztof Sobkowski
Automobilklub Wielkopolski zorganizował w Sierakowie IV Jesienny Rajd Pojazdów Zabytkowych (30 września 2017 roku).
Automobilklub Wielkopolski zorganizował w Sierakowie IV Jesienny Rajd Pojazdów Zabytkowych (30 września 2017 roku). Krzysztof Sobkowski
Automobilklub Wielkopolski zorganizował w sobotę 30 września IV Jesienny Rajd Pojazdów Zabytkowych w Sierakowie. Metą rajdu był sierakowski Hotel Kama. Dla fanów motoryzacji była to doskonała okazja do tego, by podziwiać naprawdę niezwykłe auta.

W sobotę 30 września Automobilklub Wielkopolski zorganizował IV Jesienny Rajd Pojazdów Zabytkowych. Tym razem bazą rajdu był sierakowski hotel Kama. Blisko 50 zabytkowych aut pokonało około stukilometrową trasę rajdu poprowadzoną malowniczymi terenami Puszczy Noteckiej oraz Pojezierza Międzychodzko – Sierakowskiego. Jednym z rajdowych przystanków była ulica Parkowa w Sierakowie – siedziba miejscowego Bractwa Kurkowego. To tam mieszkańcy powiatu mogli podziwiać cuda motoryzacji.

Automobilklub Wielkopolski. Najstarszym autem w rajdzie był dwuosobowy Ford A Sport Coupe z 1929 roku z silnikiem 3300 cm3 (numer 2). Jego właściciele, Lidia i Piotr Matuszek z Poznania zaznaczają, że w swojej kolekcji mają też auta z 1930 roku i 1931 roku.

– Nasze auta jeżdżą pod nazwą „Auta po Babci”. Często są wykorzystywane w przeróżnych rekonstrukcjach historycznych. Czasem też uczestniczymy w rajdach – mówią.

Automobilklub Wielkopolski. Gratką był także angielski dwuosobowy Austin 8M z 1939 roku z silnikiem 900 cm3 (numer 4). Dziś auto należy do Grzegorza Obiegała z Kaźmierza. Ale historię ma niezwykłą.

– Tym autem z Anglii do Polski przyjechał Stanisław Mikołajczyk, premier rządu RP na uchodźstwie od lipca 1943 roku do listopada 1944 roku. Wkrótce musiał wracać do Anglii, a auto już zostało i po 1945 roku stało się własnością Banku Polskiego – opowiadają Grzegorz Obiegała i Przemysław Tobis. – Około 1955 roku od banku auto kupił mój wujek, który potem odsprzedał wóz mojemu tacie. I w ten sposób jest w naszej rodzinie do dziś. Służy na wszystkich uroczystościach rodzinnych i czasem wybieramy się na takie rajdy – podkreślają panowie.

Automobilklub Wielkopolski. W sierakowskiej odsłonie rajdu nie mogło też zabraknąć aut, których właścicielami są mieszkańcy Sierakowa.

Jednym z nich przyjechał Tomasz Sobieraj. To dwuosobowy Mercedes R107 cabriolet z 1979 roku, z silnikiem o pojemności 4500 cm3 i 225 koniami mechanicznymi (numer 7).

– Ciekawostką jest, że jest to auto z napędem na tylne koła, bez systemów ABS, czy bez wspomagania. Jego prowadzenie wymaga więc pewnych umiejętności – zaznacza właściciel.

Drugie auto to Rolls Royce Silver Cloud 1 z 1958 roku, z silnikiem o pojemności 5000 cm3 (numer 11). Przyjechał nim sierakowianin Jarosław Spychała z ojcem Januszem. Auto spala nawet 20 litrów paliwa na 100 km. Ale wygląda naprawdę imponująco.

– Sam jestem lakiernikiem z zawodu. Auto kupiłem osiem lat temu i w zasadzie wyremontowałem je dopiero na mój ślub, który niedawno brałem. Praca nad takim autem sprawia mi wiele satysfakcji. To dopiero pierwszy rajd, w którym biorę udział. Bardzo fajna inicjatywa – mówi Jarosław Spychała.

Policyjny raport z wydarzeń drogowych i interwencji w Poznaniu

źródło: gloswielkopolski.pl./x-news.pl.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na miedzychod.naszemiasto.pl Nasze Miasto