Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Biblioteka Publiczna w Kwilczu łączona z CKiE?

Iwona Paroń
Co CKiE ma wspólnego z Biblioteką?
Co CKiE ma wspólnego z Biblioteką? Jakub Zachciał
Czy Gminna Biblioteka Publiczna w Kwilczu wraz z jej filią w Luboszu już wkrótce stanie się częścią Centrum Kultury i Edukacji im. Floriana Mazurkiewicza? Taki jest pomysł wójta gminy Kwilcz Stanisława Mannka.

Wnioski o opinie w tej sprawie trafiły już po raz drugi do Krajowej Rady Bibliotecznej oraz Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej i Centrum Animacji Kultury w Poznaniu. Jeśli będą pozytywne, stanowisko w tej sprawie będzie musiał też zająć minister kultury. Dopiero po jego zgodzie ostateczną zgodę na połączenie jednostek musi wyrazić Rada Gminy Kwilcz. Dlaczego urząd po raz drugi wysyła wnioski? Wcześniej nie dostał od ministra zgody na połączenie.

- Liczymy może na nieco inne spojrzenie (nastąpiła zmiana władzy) oraz przede wszystkim dokładnie argumentujemy złożony wniosek - tłumaczy Daniel Kozubowski, sekretarz Urzędu Gminy w Kwilczu.
Urzędnicy wskazują, że połączenie ma dać gminie nie tyle korzyści finansowe, co funkcjonalne.

Czytaj także:
>> Gmina odwołuje się od decyzji wojewody

- Argumentem, który był brany pod uwagę przy decyzji nie były kwestie finansowe wynikające choćby z braku dyrektora, ponieważ zatrudnienie zostanie najprawdopodobniej na tym samym poziomie. Bardziej chodzi nam o połączenie funkcjonalne obu podmiotów w szczególności w odniesieniu do praktyki pozyskiwania zewnętrznych źródeł finansowych, wspólnego działania w zakresie kultury czy edukacji. Nie robiliśmy dokładnych kalkulacji co do oszczędności, natomiast poprzez połączenie (nie likwidację) udałoby się realizować dobre kierunki działania. Myślę, że obecny dyrektor nadal pozostałby pracownikiem biblioteki a i tak zapewne byłaby wyznaczona osoba odpowiedzialna za działania biblioteki (np. jako kierownik) - wyjaśnia Daniel Kozubowski.

Przypomnijmy, że podobny pomysł miał także burmistrz Międzychodu Krzysztof Wolny. Chciał stworzyć Międzychodzkie Centrum Kultury, w ramach którego miały działać Biblioteka Publiczna, Centrum Animacji Kultury i Centrum Turystyki Rowerowej w Mierzynie, Muzeum Regionalne w Międzychodzie oraz Centrum Edukacji Regionalnej i Przyrodniczej w Mniszkach. Krzysztof Wolny liczył przede wszystkim na oszczędności. I choć formalnej zgody na to nie otrzymał (zgody nie wydał minister kultury), to jednak burmistrz połączył jednostki funkcjonalnie, zlecając zarządzanie nimi jednemu dyrektorowi.

Źródło: TVN Meteo Active

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na miedzychod.naszemiasto.pl Nasze Miasto