Znaleziony ptak to dorosły osobnik bielika. – Znaleziony w połowie kwietnia drapieżnik był przed śmiercią w dobrej kondycji. Oględziny potwierdziły, że nie uległ wypadkowi. Wykonano zdjęcie RTG, które wykluczyło także obecność w jego ciele śrutu i ołowiu. Nie został więc postrzelony – mówi Piotr Bielanowski, nadleśniczy z Międzychodu.
Dlaczego więc bielik padł? Odpowiedzi na to pytanie szukaj w środowym wydaniu (6 czerwca) Tygodnia Międzychodzko - Sierakowskiego.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?