Na piątek 15 stycznia zwołana została nadzwyczajna sesja Rady Miejskiej Międzychodu, która ma się odbyć w Centrum Animacji Kultury w Międzychodzie, a nie jak to zawsze bywało - w sali sesyjnej Urzędu Miasta i Gminy w Międzychodzie. Jej tematem mają być dwa lub jeden projekt uchwał. Pierwszy to ponownie wywołany projekt uchwały w sprawie zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego gminy Międzychód dla Gorzynia. Drugi to wątek zorganizowania gminnego referendum w sprawie zobowiązania Rady Miejskiej Międzychodu do podjęcia tej uchwały. Przypomnijmy, że chodzi o teren, gdzie Burmistrz Gminy Międzychód Krzysztof Wolny chce, aby powstała fabryka składająca się z meblarni, filcowni i piankowni.
Ten ostatni element budzi właśnie ogromne kontrowersje i protesty społeczne i do tego wymaga zmian w planie zagospodarowania przestrzennego. W grudniu 2020 roku temat był już przedmiotem obrad Rady Miejskiej Międzychodu. Wówczas pod nieobecność radnego Włodzimierza Minge, rada podzieliła się dokładnie po połowie 7:7 i uchwała nie została przyjęta.
Jednak o tym, czy w gminie Międzychód odbędzie się referendum, także musi zadecydować Rada Miejska Międzychodu. Ma to zrobić właśnie 15 stycznia pod warunkiem, że chwilę wcześniej nie przyjmie proponowanych zmian w planie przestrzennym. Jeśli się zgodzi na referendum, to odbędzie się ono 7 marca. Wówczas mieszkańcy będą mogli wziąć w nim udział odpowiadając "TAK" lub "NIE" na pytanie: "Czy Rada Miejska Międzychodu powinna uchwalić zmianę miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego gminy Międzychód - obręb Gorzyń (część strefy przemysłowej, dz. nr 24/12), w wersji będącej przedmiotem obrad Rady na sesji 3 grudnia 2020 r.?” I nawet jeśli wynik referendum wskaże któryś z kierunków radnym, to i tak Rada Miejska Międzychodu podejmie w tej sprawie ostateczną decyzję o ewentualnych zmianach w planie.
Projekt uchwały o referendum to pomysł burmistrza Krzysztofa Wolnego. Dlaczego ma się ono odbyć?
- Po tym, jak Rada Miejska Międzychodu nie uchwaliła zmian w miejscowym planie zagospodrowania przestrzennego dla Gorzynia, wielu mieszkańców pytało mnie o przyczynę. W mojej ocenie tą przyczyną jest działanie polityczne radnych, a nie merytoryczne. Kiedy startowałem na urząd burmistrza, mówiłem o tym, że chcę zabiegać o rozwój gospodarczy gminy. Na drodze tych zmian stanęło kilku byłych samorządowców, którzy kiedy byli przy władzy, tworzyli układ, który nie pozwalał na lokowanie nowych firm w regionie, a tym samym nie pozwalał na lepsze zarobki mieszkańców. Wierzę, że większość społeczeństwa chce tych zmian, więc dlatego proponuję referendum - tłumaczy.
Co na to Przewodniczący Rady Miejskiej Międzychodu, Dariusz Nowak?
- Uważam, że referendum do dobre wyjście w takiej sytuacji, kiedy tematu nie można jednoznacznie rozstrzygnąć na forum rady. Myślę, że jeśli nadal będzie w tym temacie pat, to warto zasięgnąć opinii szerszego spektrum społeczeństwa, bo to jedno z narzędzi demokracji. By referendum było skuteczne, musi w nim wziąć udział 30 proc. mieszkańców, więc będzie to jakiś obraz społecznego postrzegania tego tematu, który może pomóc go rozstrzygnąć - mówi.
Szczegóły wkrótce.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?