Czy w Kwilczu ktoś strzela do zwierząt? Tak uważają mieszkańcy - sprawę sprawdza międzychodzka policja

Z informacji, która dotarła do naszej redakcji wynika, że sprawa ma dotyczyć Kwilcza, w szczególności zaś ulic Krańcowej, Usługowej i Krótkiej.

- Wygląda na to, że jakiś zwyrodnialec strzela do zwięrząt ze śrutu, w szczególności zaś do kotów - napisał do nas jeden z mieszkańców Kwilcza. - Wcześniej był także przypadek otrucia psa. Razem mamy już potwierdzone trzy przypadki poranionych śrutem kotów i jednego poranionego psa. Ale sądzimy, że tych przypadków może być o wiele więcej, bo jakoś dziwnym trafem i bezpańskie koty zniknęły - dodaje.

O sprawie wiedzą policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Międzychodzie.

- 11 stycznia otrzymaliśmy takie zgłoszenie. Od tego czasu policjanci zajmują się sprawą. Póki co nie ustalono osoby odpowiedzialnej za te czyny - mówi Przemysław Araszkiewicz z Komendy Powiatowej Policji w Międzychodzie.

Policjanci apelują do mieszkańców o pomoc.

- Jeśli ktoś widział niepokojące sytuacje, albo wie kto może stać za takimi działaniami, proszony jest o kontakt z międzychodzką policją - zaznacza Przemysław Araszkiewicz.

Mieszkańcy deklarują, że dla osoby, która wskaże sprawcę, przewidziana jest nagroda.