Nie ma być sztampowo. Takie motto przewodzi organizacji tegorocznych dni miasta. Zarówno Sierakowski Ośrodek Kultury jak i włodarze gminy chcą, aby Dni Ziemi Sierakowskiej zastąpić bardziej oryginalną alternatywą. Tak też się staje. Zmienia się nie tylko nazwa, ale także formuła festynu. Trwała burza mózgów czy Dni Ziemi Sierakowskiej zastąpić Dniami Ryby czy Dniami Karpia. Ostatecznie zdecydowano się nazwać imprezę Sierakowskimi Dniami Rybackimi. To propozycja SOK. Poza tym podczas imprezy szczególna uwaga zostanie zwrócona na tradycje rybackie, a do serc gości organizatorzy zamierzają trafić przez żołądek.
Czytaj także:
>> Piknik z Ikrą na sierakowskim nadbrzeżu
Inicjatywa jest ciekawa i fajna. Nie dziwił także zamysł przeniesienia części wydarzeń na sierakowskie nadbrzeże, które zostało zagospodarowane. Ubiegłoroczny „Piknik z Ikrą” pokazał, że miejsce ma potencjał. Okazało się jednak, że sierakowskie święto musi odbyć się na hipodromie. Jak informuje Anna Sawicka - Sobieraj, sekretarz gminy zarówno straż pożarna jak i policja odradzają lokalizację wydarzenia na nadbrzeżu ze względów bezpieczeństwa. Obawy podyktowane są bliskością Warty oraz brakiem dróg ewakuacyjnych. Pisma miały charakter informacyjny, ale włodarze uwzględnili je.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?