Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dwaj niezwykli i niestety zapomniani bohaterowie w sutannach

Roman Chalasz
Roman Chalasz
Nagrobek ks. Józefa Brauna.
Nagrobek ks. Józefa Brauna. Archiwum Roman Chalasz
Dwóch niezwykłych księży, niezłomnych bojowników polskości i gorliwych patriotów: ks. Bronisław Gładysz i ks. Józef Braun. Postacie łączy m.in. jedno, dość smutne memento. Obaj zostali uhonorowani ulicami swojego imienia. Obaj daleko.

Chciałbym przypomnieć Państwu sylwetki dwóch niezwykłych księży, niezłomnych bojowników polskości i gorliwych patriotów. Pierwszy z nich to człowiek, którego życiorys wystarczyłby na trzy biogramy godne Wikipedii. Sylwetka ks. Gładysza wpisuje się doskonale w obraz walki o niepodległość Polski na każdym polu. Podobnie sylwetka księdza Józefa Brauna, który zapisał się w pamięci jako wybitny bojownik polskości w sutannie.

GŁADYSZ Bronisław Hieronim (1892 - 1943)

Urodził się 3 września 1892 r. w Sierakowie jako syn piekarza Antoniego i Teodozji z Sokołowskich. (W źródłach podawane są także inne mylne daty urodzenia). Uczęszczał do szkoły powszechnej i do gimnazjum klasycznego w Gnieźnie. W roku 1907 został przejściowo wydalony z gimnazjum za udział w strajku szkolnym. Maturę zdał w 1911 r. Przez cały okres nauki był członkiem Towarzystwa Tomasza Zana. Studia teologiczne odbył w Poznaniu i Gnieźnie, a w dniu 13 lutego 1916 r. otrzymał święcenia kapłańskie, po których krótko był wikariuszem w kościele św. Marcina w Poznaniu. Od 1 sierpnia 1916 r. został wcielony do armii niemieckiej, w której podjął służbę jako kapelan w 7. pułku zapasowym oraz w szpitalach poznańskich. W czerwcu 1918 r. pracował jako wikariusz w kościele przy ul. Głównej w Poznaniu, a od lipca 1918 r. w Szkaradowie koło Rawicza. W listopadzie 1918 r. został wybrany przewodniczącym tamtejszej Rady Chłopskiej i Żołnierskiej. Po wybuchu powstania był tamże współorganizatorem oddziału ochotników. Ścigany przez Grenzschutz cudem uszedł z życiem z tamtych okolic. W lutym 1919 r. został powołany do pełnienia posługi kapelana 1. Pułku Rezerwowego. Uczestniczył w walkach pod Szubinem i koło Nakła. Po zakończeniu powstania brał czynny udział w wojnie polsko-bolszewickiej jako kapelan 10. Pułku Strzelców Wielkopolskich (późniejszego 68. pp.). Po zakończeniu walk, w październiku 1920 r. został wikariuszem w Ostrowie i prefektem w żeńskim gimnazjum w tym mieście. Jednocześnie był katechetą zarówno w gimnazjum jak i liceum żeńskim. Wydał wówczas drukiem pierwszą swoją pracę: „Życiorysy Wybitnych Świętych” (1921). Od 5 maja 1922 r. przeniesiono go do parafii p.w. św. Antoniego Padewskiego do Starołęki koło Poznania, gdzie został pierwotnie wikariuszem, a niebawem również jej administratorem. Od 10 lipca 1933 r. objął obowiązki proboszcza w tejże parafii. Równocześnie studiował na wydziale humanistycznym Uniwersytetu Poznańskiego, gdzie 8 lutego 1926 r. uzyskał tytuł doktora filozofii, po czym habilitował się z filologii klasycznej i objął stanowisko docenta Uniwersytetu Poznańskiego. Wykładał: łacinę średniowieczną, muzykologię, psalmologię i hymnologię łacińską. W latach 1928-1943 był członkiem zwyczajny Poznańskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk, gdzie sprawował funkcję sekretarza Komisji Teologicznej. Obok obowiązków duszpasterskich przez cały ten czas intensywnie pracował naukowo. Był autorem ponad 50 prac naukowych. Opublikował między innymi: X. Maciej Kazimierz Sarbiewski, a Reforma Hymnów Brewiarzowych za Czasów Papieża Urbana VIII (1927), Officium In Gratiarum Actione Pro Victoria Chocimensi (1928), Motywy Polskie w Poezji ks. Sarbiewskiego (1929); Dogmatyczne Teksty w Poetyckich Utworach Seduliusa. Studjum z Historji Dogmatów V wieku (1930); Einige Beitrage zur Geschichte der lateinisehen Hymnendichtung in Polen (1930); De Extremis Quibus Seduliana Carmina Ornantur Verborum Syllabis Inter Se Consonantibus (1931), Dzisiejsza Hymnogja Kościelna w Historycznym Swym Rozwoju (1932), Elements Classiques Et Post-Classiques De L’oeuvre De Bede „De Arte Metrica” (1933), Statut Synodu Łęczyckiego z r. 1285 o „Historji B. Adalberts” W Nowem Oświetleniu (1934), Nachklänge der Wiener Jubiläumsfeier (1683-1933) in der neuesten Geschithtsforschung (1934), O Studium Łacińskiej Filologii Średniowiecznej w Polsce (1936), Łacińskie Sekwencje Mszalne Z Polskich Źródeł Średniowiecznych (1937) i inne.

Pisał nie tylko po polsku, ale także po niemiecku, francusku i łacinie. Ceniony był za prawość charakteru i osobistą odwagę. Pełnił funkcję kapelana kombatantów Powstania Wielkopolskiego. W 1937 r. został członkiem komitetu organizacyjnego „Pierwszego Zjazdu Uczestników Powstania Wielkopolskiego” i przemawiał na jego otwarciu. Podczas okupacji niemieckiej współpracował z konspiracyjnym Stronnictwem Narodowym, a od listopada 1939 r. był członkiem Narodowej Organizacji Bojowej. Został aresztowany przez Gestapo 18 lipca 1941 r. i osadzony w kazamatach Fortu VII w Poznaniu. Następnie 14 maja 1942 r., wraz z członkami konspiracyjnej grupy Stronnictwa Narodowego, osądzony przez Oberlandsgericht Poznań na sesji wyjazdowej w Zwickau. Akt oskarżenia zarzucał im przygotowanie zbrojnego powstania przeciw Rzeszy, za co skazany został na 5 lat więzienia. Więziono go kolejno w Forcie VII w Poznaniu, we Wronkach, w Zwickau i Rawiczu. W dniu 6 czerwca 1942 r. został przetransportowany do Maauthausen-Gusen, gdzie był zatrudniony w kamieniołomach. Tam 19 czerwca 1943 r. został zamordowany. Posiada ulicę swego imienia w Legnicy, mimo że nigdy nie prowadził tam działalności duszpasterskiej ani naukowej. Upamiętniony został również na Pomniku Polskiego Państwa Podziem-nego w Poznaniu. Odznaczony: Medalem Niepodległości.

Braun Józef Tomasz (1869 - 1938)

Urodził się 5 marca 1869 r. w ówczesnej wsi Jeżyce koło Poznania, w rodzinie pochodzącego ze Śląska cieśli Antoniego i Anny (Joanny) z domu Bandke. Maturę zdał w Gimnazjum św. Marii Magdaleny 2 marca 1891 r. Po odbyciu studiów seminaryjnych w Poznaniu i Gnieźnie został 23 kwietnia 1895 r. wyświęcony na kapłana. Jako młody kapłan rozpoczął z dniem 1 lipca 1895 r. pracę na wikariacie w Rokitnie (w dekanacie pszczewskim). Tam „pogodą umysłu i wielkim sercem zjednał sobie nie tylko przychylność, tamtejszych parafian, ale i pamięć wdzięczną licznych wychowanek tamtejszej szkoły gospodarczej, będącej pod zarządem sióstr zakonnych”. Po trzech latach objął, jako administrator, parafię w Dąbrówce Wielkiej pod Zbąszyniem, której później został proboszczem. Pracującemu w Dąbrówce księdzu powierzano administrację wakujących, nieodległych parafii: w Kosieczynie (1 stycznia 1915-) i Kębłowie (29 listopada 1912-). W roku 1913 został dziekanem zbąszyńskim.

Był inicjatorem, współzałożycielem i patronem kilku towarzystw i organizacji polskich: Kółka Rolniczego (założonego w 1905 r.), Katolickiego Towarzystwa Robotników Polskich (założonego w 1905 r. i liczącego wkrótce około 60 członków), Towarzystwa Młodzieży Polskiej (założonego w 1910 r.). Ponadto w latach 1907-1917 sprawował funkcję prezesa rady nadzorczej Banku Ludowego w Zbąszyniu, a w 1912 r. był jednym z założycieli Banku Ludowego w Babimoście i wchodził w skład jego rady nadzorczej. W latach 1905-1909 był delegatem, a następnie, w latach 1914-1918 prezesem Towarzystwa Czytelni Ludowych w powiecie międzyrzeckim. Propagował polskie książki i czasopisma, wskazywał rodzicom na obowiązek narodowego wychowania dzieci. W czasach strajku szkolnego sam na plebanii uczył dzieci pisania i czytania po polsku. Działał aktywnie także w polskim ruchu wyborczym. W roku 1896 został delegatem wyborczym Polskiego Komitetu Wyborczego z powia-tu międzyrzeckiego. Wkrótce stanął na jego czele, czynnie odtąd uczestnicząc w akcjach wyborczych do sejmu pruskiego i parlamentu Rzeszy oraz samorządów lokalnych w okręgu babimojsko-międzyrzeckim. Był to okręg wyborczy o znacznej przewadze ludności niemieckiej, jednak dzięki aktywności polskich księży społeczników, w tym także ks. Brauna, przewaga ta zaczęła się zmniejszać. Zwoływał i przewodniczył wielu zebraniom wyborczym. M. in. na zebraniu wyborczym w Zbąszyniu (8 listopada 1903 r.) żądał respektowania praw narodowych Polaków oraz protestował przeciw wykupowi ziemi przez niemiecką Komisję Kolonizacyjną. W trakcie prowadzonych kampanii wyborczych „...przedstawiał smutne położenie Polaków, zachęcał do pielęgnowania języka ojczystego i do popie-rania polskiego handlu i przemysłu”. W okresie I wojny światowej rozwinął szeroką akcję niepodległościową. Głosił wówczas pogląd, że „Niemcy mają obowiązek zwrócić Polsce wszystkie obszary niegdyś do niej należące”.

W grudniu 1918 r. został wybrany delegatem powiatu międzyrzeckiego na Polski Sejm Dzielnicowy w Poznaniu i członkiem Polskiej Rady Ludowej w Poznaniu. Zbierał też składki na „Skarb Narodowy”. Za tę działalność dotknęły go niemieckie represje. Dnia 16 stycznia 1919 r. został aresz-towany przez żandarmerię pruską i osadzony w więzieniu w Międzyrzeczu. Miał stanąć przed sądem wojennym, jednak dzięki staraniom arcybiskupa Edmunda Dalbora uwolniono go po czterech miesiącach i zezwolono na powrót do Dąbrówki. Nadal brał czynny udział w akcjach dyplomatycznych i protestacyjnych na rzecz przyłączenia do Polski choćby części powiatów skwierzyńskiego, międzyrzeckiego i babimojskiego. Mimo choroby (gruźlica), szykan i utrudnień w działalności pracował w Dąbrówce do 1922 r. Ponieważ optował za Polską zmuszony został do opuszczenia w trybie pilnym swej parafii. Jego praca patriotyczna owocowała jednak przez kolejne lata, gdyż Dąbrówka pozostała sinym ośrodkiem społecznym ludności polskiej.

Po przeniesieniu na probostwo do Kamionny koło Międzychodu, mimo wątłego zdrowia, kontynuował aktywną działalność społeczną. Zaktywizował liczną grupę inteligencji (nauczyciele, leśnicy, celnicy, kolejarze) oraz aktywnych obywateli z całej parafii. Powstały liczne, prężnie działające organizacje i stowarzyszenia kościelne i świeckie. Szczególnie aktywnie działał w Związku Obrony Kresów Zachodnich oraz jako inspektor nauki religii w powiecie międzychodzkim. Gruntownie odnowił zabytkowy kościół parafialny mocno zniszczony przez niemieckie bojówki oraz sprawił do niego nowy dzwon. W roku 1934, w większości z własnych funduszy, upiększył wnętrze kościoła polichromią, dziełem H. Jackowskiego z Poznania - ucznia Jana Matejki.

Tak jak głównym rysem działalności śp. Ks. Brauna w Dąbrówce była miłość Ojczyzny, tak tu w Kamionnie wybiła się na czoło iście kapłańska miłość bliźniego. Zmarł, po długiej chorobie, 30 sierpnia 1938 r. w zakładzie Sióstr Elżbietanek w Poznaniu. Został pochowany w Kamionnie. Jego pogrzeb był wielką patriotyczną manifestacją ludności pogranicza, władz lokalnych i duchowieństwa. Jego imię nosi jedna z ulic w Gorzowie Wlkp.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Dwaj niezwykli i niestety zapomniani bohaterowie w sutannach - Międzychód Nasze Miasto

Wróć na miedzychod.naszemiasto.pl Nasze Miasto