Dwie "Bomby" transferowe Sokoła! Solidni zawodnicy - Marcin Wróbel i Mariusz Małachowski dołączają do zespołu Marcina Chodkiewicza

Sezon „ogórkowy” w koszykarskich zespołach trwa w najlepsze. Drużyny kompletują swoje składy, by już niedługo rozpocząć przygotowania do rozgrywek 2021/2022.

Na rynku transferowym nie próżnują także działacze międzychodzkiego Sokoła. W miniony piątek ogłosili oni bowiem dwa, bardzo mocne nazwiska.

Marcin przez ostatnie 6 sezonów reprezentował barwy Górnik Trans.eu Wałbrzych, z którym to w rozgrywkach 2017/2018 awansował na zaplecze ekstraklasy. Ostatnie 3 sezonie zespół prowadzony przez Łukasza Grudniewskiego rozegrał w 1LM. W minionych rozgrywkach Górnicy dopiero w finale, po zaciętej rywalizacji ulegli Czarnym Słupsk zajęli drugie miejsce w klasyfikacji. Marcin był zdecydowanie ważnym ogniwem w układance wałbrzyskiego klubu. Wystąpił w 44 spotkaniach podczas których notował 7,4 punktów i 5,6 zbiórek w niespełna 19 minut spędzonych na parkiecie.
Swoją koszykarską przygodę, podobnie jak Marcin Chodkiewicz rozpoczął w Zielonej Górze. Wtedy to, na pierwszoligowych w Zastalu pierwsze skrzypce grał właśnie trener Sokoła z Jarkiem Kalinowskim. Aspiracje drużyny z Zielonej Góry na awans do najwyższej klasy rozgrywkowej sprawiły, że wtedy 22-letni Marcin Wróbel musiał szukać innego klubu na rozwijanie swojego koszykarskiego talentu. Znalazł się wtedy w Górnik Wałbrzych. Spędził w nim 8 sezonów, podczas których rozgrał 239 oficjalnych ligowych spotkań, każdego roku pełniąc ważną rolę w zespole. Historia znajomości Marcina Chodkiewicza i Marcina Wróbla zaczęła się w 2009 roku, kiedy to trener Sokoła grał w Zastalu, a Wróbel musiał zmienić klub, aby rozwijać swój talent. Teraz trener ściągnął do swojego zespołu swojego, byłego, ligowego rywala.

Mariusz natomiast od wielu lat związany był z Basket Club Swiss Krono Żary, z którym to w sezonie 2017/2018 wywalczył awans do drugiej ligi. W minionych rozgrywkach był zdecydowanie najważniejszym zaraz obok Grzegorza Kukiełki ogniwem naszego grupowego rywala - drużyny Łukasza Rubczyńskiego. W 22 meczach Mariusz notował średnio 14,9 punktów, 6,5 zbiórek w nieco ponad 24 minuty spędzane na parkiecie! W sezonie 2020/2021 rozegrał przeciwko Sokołowi dwa spotkania - w pierwszym zanotował 16 oczek, 5 zbiórek, 2 asysty w 28:07 minut na parkiecie; w drugim zaś 15 oczek i 7 zbiórek w niespełna 22 minuty spędzone na parkiecie.