Powiat międzychodzki jest białą plamą na mapie Wielkopolski jeśli chodzi o transport kolejowy. Niewiele lepiej jest w kwestii transportu autobusowego, czy busowego. Tu połączenia są jeszcze co prawda utrzymywane, ale przewoźnicy skarżą się na dramatycznie niskie zainteresowanie ludzi kursami. Sytuację trochę ratują przewozy uczniów dojeżdżających do szkół, ale w dobie nauczania zdalnego i ta część dochodów przewoźników została okrojona. Dla przykładu jeden z prywatnych przewoźników – PPHU Michał Mielniczek – od 1 listopada zawiesił wszystkie kursy aż do odwołania.
Dworzec PKS Międzychód - "to trudno nazwać dworcem"
Ci, którzy jednak nadal korzystają z usług PKS-ów czy prywatnych przewoźników w Międzychodzie zwracają uwagę na dramatyczne warunki dworca znajdującego się przy Placu Kościuszki.
- To w zasadzie trudno nazywać nawet dworcem – mówi nam jeden z mieszkańców Międzychodu, który regularnie korzysta z kursów autobusowych. - To przecież zaledwie metalowa wiata – przystanek stojąca przy ulicy. Nie ma gdzie się schować i ogrzać czekając na autobus. Nie ma się nawet gdzie załatwić. Wiem, że ludzie chodzą za potrzebą do pobliskiego domu kultury, czy biblioteki, ale przecież nie o to chodzi, bo te instytucje służą do czegoś innego i są czynne w określonych godzinach. Jeśli uznać, że dworzec jest pierwszą wizytówką miasta dla ludzi, którzy przyjeżdżają tu z zewnątrz, to warto chyba coś z tym zrobić – zaznacza.
Z międzychodzkiego dworca pasażerów przewozi m.in. spółka PKS Gorzów Wielkopolski. Jak firma widzi możliwość poprawy warunków dla podróżnych?
- Ten teren należy do gminy Międzychód. My, jak również inni przewoźnicy, zatrzymujemy się w tym miejscu na podstawie zgody udzielonej przez gminę Międzychód – wyjaśnia Anna Tarnowska, pełniąca obowiązki kierownika Działu Organizacji Przewozów i Marketingu PKS Gorzów Wlkp. Spółka z o.o.
Burmistrz gminy Międzychód Krzysztof Wolny twierdzi jednak, że ewentualnym remontem dworca powinna zająć się właśnie spółka PKS.
- Rozumiem mieszkańców, którzy domagają się tego, by w mieście był dworzec PKS na miarę XXI wieku, ale to powinno być rolą PKS – mówi Krzysztof Wolny.
Burmistrz zaznacza też, że gmina Międzychód przed laty przekazała nieodpłatnie na rzecz spółki PKS budynek dworca przy Placu Kościuszki, gdzie niegdyś mieściła się poczekalnia, kasy biletowe i ubikacje.
- Właścicielem tego obiektu była gmina Międzychód i gmina zdecydowała się oddać bezpłatnie ten budynek spółce PKS. PKS zamiast stworzyć w tym miejscu dworzec z prawdziwego zdarzenia, sprzedała go prywatnemu właścicielowi – tłumaczy Krzysztof Wolny.
Dworzec PKS Międzychód - był pomysł przeniesienia dworca na teren dawnego targowiska
Był też kiedyś pomysł przeniesienia dworca na teren po dawnym targowisku miejskim przy ulicy Wały Jana Kazimierza. Nie doszedł on jednak do skutku. Dlaczego?
- Wówczas spółka PKS chciała, by ten dworzec znów wybudowała gmina. Nie było na to zgody – mówi Krzysztof Wolny.
Dodaje też, że gmina Międzychód, jako jedyna gmina w powiecie, dopłaca około 400 tys. zł spółce PKS Poznań, by ta utrzymywała połączenia autobusowe pomiędzy Międzychodem, a Poznaniem.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?