Choć ma dopiero 14 lat, to od dłuższego czasu zmaga się z chorobą. Kiedyś zapalony i aktywny w sporcie, dzisiaj musi siłą przetrwać chemioterapię. Mowa o Joachimie, Lubosza, któremu cała luboska społeczność postanowiła pomóc.
Za nami kolejna akcja społeczna zorganizowana w Luboszu. W niedzielę w miejscowej Szkole Podstawowej grono pedagogiczne, uczniowie oraz absolwenci zaprosili na koncert, który okazał się być strzałem w dziesiątkę. Nie tylko młodzi pokazali swoje talenty, ale co ważne, zebrali kwotę, która na dłuższy czas pomoże zredukować koszty związane z dojazdami młodego Joachima do poznańskiego i warszawskiego szpitala, ale też pokryje koszty leczenia i rehabilitacji.
- To już kolejna inicjatywa będąca pomocą ze strony naszego społeczeństwa. Joachim jest naszym absolwentem, a jego mama pracownikiem. Pomoc z naszej strony była czymś oczywistym, nie wyobrażałam sobie tego inaczej - mówi Małgorzata Wrembel, dyrektor szkoły podstawowej w Luboszu. - Podczas ponad godzinnego koncertu uzbieraliśmy kwotę 11882,15 zł - dodaje.
Fundacja pomaga spełnić marzenie młodego Joachima
- Podczas spotkania dowiedzieliśmy się, że przed chorobą trenował on piłkę nożną w klubie w swoim miasteczku, na pozycji napastnika. Bardzo mu brakuje sportu i aktywności fizycznej, ale nie poddaje się i czas leczenia przeznacza na naukę, gry komputerowe oraz oglądanie futbolu na najwyższym poziomie. Takie emocje generuje u Joachima tylko jeden piłkarz i trwa to od wielu lat - mówią przedstawiciele Fundacji „Mam Marzenie”.
Od 6 października poprzez wpłatę dowolnej kwoty fundacja ta zbiera na spełnienie marzenia Joachima, jakim jest spotkanie z piłkarzem drużyny Realu Madryt Cristiano Ronaldo. Czy da się je spełnić? Czas pokaże.
- W chwili obecnej walczymy i wierzymy, że będzie dobrze. Jednocześnie dziękujemy za wszystko, bo takiego odzewu nikt z nas się nie spodziewał - mówi mama, Monika Kubiak.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?