Filip Mroczyński choruje na chorobę genetyczną pod nazwą „zespół łamliwego chromosomu X”. Właśnie dlatego jest podopiecznym Fundacji Olandia, która aktualnie kończy realizację jednego ze swoich programów pod nazwą „Wszyscy mamy marzenia”. To właśnie tam Filip powiedział, że chciałby spotkać i poznać osobiście najlepszego polskiego piłkarza - Roberta Lewandowskiego.
- Filip dorasta w rodzinie, gdzie piłka nożna cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Jego tata, wujowie i kuzyn grają w piłkę a Filip niestety nie może, bo choroba go dyskwalifikuje - mówi mama chłopca, Katarzyna Mroczyńska.
MECZ POLSKA - CHILE W POZNANIU - GALERIA ZDJĘĆ KIBICÓW
Grać nie może, ale kibicować już oczywiście tak. Filip na pamięć zna nazwiska polskich piłkarzy, szczególnie tych z reprezentacji narodowej. Nic więc dziwnego, że nie chciał przepuścić okazji, by spotkać swojego ulubionego piłkarza - Roberta Lewandowskiego - kiedy drużyna przyjechała do Poznania na mecz z Chile.
- Od zawsze największym marzeniem Filipa było spotkanie Roberta Lewandowskiego - przyznaje mama chłopca.
W czwartek się to udało, choć przedsięwzięcie nie należało do łatwych. Olaf Makiewicz z Fundacji Olandia stanął jednak „na rzęsach”.
- Bardzo dziękujemy Fundacji Olandia. Jeszcze nigdy nie widzieliśmy tak szczęśliwego syna. Zresztą przez kilka kolejnych dni był bardzo podekscytowany czwartkowymi przeżyciami - zaznacza Katarzyna Mroczyńska.
Strefa FIFA Fan Fest w Moskwie oficjalnie otwarta. W ceremonii udział wziął ambasador kibiców, Marcel Desailly
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?