Groźny wypadek w Białokoszu. Auto wpadło na posesję. Kierowca był kompletnie pijany [FOTO]

Gdy tylko dyspozytor Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Międzychodzie otrzymał zgłoszenie z Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Poznaniu o wypadku, na miejsce skierował strażaków z Chrzypska Wielkiego i Międzychodu.

Ponadto - w związku z faktem, że do zdarzenia doszło na granicy z powiatem szamotulskim, poprosił o wsparcie w działaniach służby z tego terenu, a więc ochotników z Pniew i Nojewa. Na miejsce wypadku udał się również Zespół Ratownictwa Medycznego oraz policja.

Okazało się, że samochód osobowy marki Opel Astra wypadł z drogi i dachował, uderzając przy okazji w ogrodzenie posesji.

- 24.03.22 ok. 19.53 Dyżurny SKKP PSP w Międzychodzie zadysponował dwa zastępy z Jednostki Ratowniczo - Gaśniczej Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Międzychodzie, dwa zastępy z OSP Chrzypsko, a także po jednym OSP Pniewy i OSP Nojewo - z powiatu szamotulskiego, Policję oraz Zespół Ratownictwa Medycznego do wypadku drogowego w Białokoszu. W wypadku poszkodowana została jedna osoba - osobę poszkodowaną ZRM przetransportował do szpitala - poinformowali ochotnicy z Chrzypska Wielkiego.

Oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Międzychodzie Justyna Rybczyńska wyjaśniła, dlaczego doszło do wypadku:

- Wczoraj przed godz. 20.00 w miejscowości Białokosz kierujący pojazdem marki Opel Astra, 29-letni mieszkaniec gm. Tarnowo Podgórne nie dostosowała prędkości do warunków panujących na drodze, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w ogrodzenie posesji. Badanie stanu trzeźwości kierującego wskazało ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie.

Kierowca Opla Astry musi się liczyć teraz z poważnymi konsekwencjami, o których to zdecyduje sąd. Utrata prawa jazdy, jaka z automatu nastąpiła jest jego najmniejszym problemem. Za jazdę pod wpływem alkoholu, a także spowodowanie zagrożenia w ruchu lądowym liczyć się musi z wysoką grzywną, co więcej - może nawet trafić do więzienia lub usłyszeć wyrok w zawieszeniu.

Dodajmy, że kilka dni wcześniej - 19 marca - dwa zastępy OSP Chrzypsko oraz dwa zastępy z JRG Międzychód, Policja oraz karetka pogotowia wysłane zostały do wypadku drogowego w Białczu. Tam samochód osobowy zjechał na pobocze i uderzył w przydrożne drzewo. Na skutek zderzenia dwie osoby zostały ranne i trafiły do szpitala.