Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jak jeździć koło świateł przy Urzędzie Miasta i Gminy w Międzychodzie, żeby nie dostawać czerwonego?

Radosław Borowicki
Radosław Borowicki
Z Markiem Raczyńskim, właścicielem firmy MR Project z Miłostowa, o sygnalizacji świetlnej przy urzędzie w Międzychodzie, rozmawia Radosław Borowicki.

Gdzie można znaleźć sterowniki, które sprzedaje pańska firma?
Te, które są naszym produktem można znaleźć m.in. w Łodzi, Krakowie, Poznaniu, Szczecinie i Warszawie. Te, którymi handlujemy, w całej Polsce. Nawet dla wykonawcy sygnalizacji świetlnej koło urzędu w Międzychodzie dostarczyliśmy dwa detektory prędkości, po jednym dla każdego kierunku jazdy.
Niektórzy kierowcy mają wrażenie, że właśnie ta sygnalizacja przy urzędzie nie działa prawidłowo. Że przełącza im na czerwone światło, chociaż jadą dobrze.
To jest tylko ich wrażenie. Sygnalizacja włącza czerwone światło zawsze, gdy w zasięgu działania któregoś z dwóch detektorów znajdzie się pojazd, który przekroczy dozwoloną prędkość.
Czyli chociaż my jedziemy dobrze, to możemy być zatrzymani przez sygnalizator wskutek grzeszku innego kierowcy?
Tak to działa. Może on jechać przed nami, za nami, albo z przeciwnego kierunku. Sygnalizacja przy urzędzie pracuje tak, że wystarczy sygnał z jednego detektora, aby uruchomić czerwone światło dla obu kierunków.
Jak więc kierowcy mają jechać, żeby nie narażać się na czerwone światło?
To bardzo proste. Wystarczy respektować ograniczenie do 40 km/h, które obowiązuje na tym odcinku ul. Piłsudskiego. Czerwone światło "wychowujące" kierowców jest włączone dopóki pojazd przekracza prędkość. Wystarczy zwolnić do 40 km/h, a zielone światło wkrótce znów się włączy, chyba że pojawi się pieszy, który przyciskiem przywoła zielone dla siebie.
Na jakiej zasadzie działają detektory prędkości?
Na takiej samej jak radary policyjne. Wykorzystują efekt Dopplera. Detektor bez przerwy, setki-tysiące razy na sekundę wysyła fale, która odbijają się od jadącego pojazdu. Fala wraca do detektora. Na podstawie jej parametrów urządzenie określa prędkość pojazdu. Jeżeli będzie nadmierna, to detektor wyśle sygnał do sterownika sygnalizacji i za moment zapali się czerwone światło.
Jaki zasięg mają radary detektorów przy urzędzie?
Samochody osobowe są namierzane z odległości do 150 metrów, a ciężarówki z odległości o kilkadziesiąt metrów większej.
A co jeżeli kierowcy przyzwyczają się i zaczną jeździć na czerwonym?
Wtedy pewnie pojawią się patrole drogówki. Gdy stanie się to nagminne, to zarządca drogi może sobie zażyczyć montaż kamery, który zrobi zdjęcie przejeżdżającemu na czerwonym świetle.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na miedzychod.naszemiasto.pl Nasze Miasto