Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jarmark bożonarodzeniowy w Berlinie: Na „Aleksie” są już święta! Wy też możecie je poczuć!

Sandra Soczewa
Berlin słynie z bożonarodzeniowych jarmarków. A ponieważ to tylko nieco ponad 100 km od Gorzowa, i dobry dojazd, warto się wybrać. My już byliśmy. Polecamy!
Berlin słynie z bożonarodzeniowych jarmarków. A ponieważ to tylko nieco ponad 100 km od Gorzowa, i dobry dojazd, warto się wybrać. My już byliśmy. Polecamy! Sandra Soczewa
Grzane wino, pieczone kasztany, owoce w czekoladzie i bułeczki z „wurstami”... Ich zapach czuć praktycznie na każdym zakręcie Berlina. To są właśnie te słynne klimaty Weihnachtsmarkt - bożonarodzeniowych jarmarków, których w stolicy Niemiec jest około 100. Kto wybierze się tu pociągiem, najłatwiej dotrze do tych, które są w pobliżu słynnego Alexanderplatz.

Czego tu nie ma!
Po czym poznać jarmarki „Ale-ksa”? Po wielkiej, drewnianej wieży (największej w Europie), którą można nazwać wariacją na temat bożonarodzeniowej stajenki. Na parterze można skosztować grzanego wina, z piętra - podziwiać cały jarmark.
Chodząc między drewnianymi straganami, można natknąć się dosłownie na wszystko. A nic tak nie umila kilkugodzinnego spaceru na mrozie, jak grzane wino i „coś na ząb”. Jest w czym wybierać: wędliny, sery i pieczywo. No i słodkości! Są pieczone owoce w czekoladzie, kolorowe pączki, ręcznie dekorowane pierniki, a także regionalne przysmaki, których nazwę trudno odgadnąć. W drewnianych domkach mieszczą się też minibary: z kiełbaskami i plackami ziemniaczanymi na wynos. Pośrodku alejek ustawione są stoły, przy których można spokojnie zjeść i porozmawiać. Ale jarmarki to nie tylko jedzenie. To też okazja do zrobienia świątecznych zakupów. Ręcznie robione świeczniki, lampiony i bombki - tutaj je znajdziesz! A może masz ochotę na prawdziwego, dużego dziadka do orzechów? Nie ma sprawy. Znaczna większość ozdób sprzedawanych na jarmarkach, robiona jest ręcznie. Drewniane figurki i plecione wieńce, robią ogromne wrażenie. Są też wełniane skarpety ze świątecznymi motywami, ręcznie robione czapki, ubrania, skórzane torby i portfele, a nawet stoisko z winylami.
Po drugiej stronie Alexanderplatz jarmark wygląda nieco inaczej: jak wesołe miasteczko. Są tu karuzele, diabelski młyn i młot dla odważnych. A dla miłośników ślizgania - lodowisko.
Jak dojechać?
Berliśkie jarmarki są otwarte codziennie od 10.00 do 22.00. To idealnie zgrywa się z godzinami przyjazdów pociągów do Berlina.
Planując wyjazd na jarmark, najlepiej zebrać grupę pięciu znajomych. Dlaczego? Bo tak wychodzi taniej.
Bilet na trasę Brandenburgia - Berlin (pociąg wyjeżdża z Kostrzyna) kosztuje 29 euro i pozwala korzystać z komunikacji miejskiej w Berlinie za darmo przez cały dzień (od 9.00 do 3.00 nad ranem). Ważne! Z Kostrzyna musimy wyjechać po 9.00. Kiedy dojedziemy już na miejsce i wysiądziemy na dworcu głównym (Hauptbanhof), musimy przesiąść się na szybką kolejkę miejską (s-bahn) nr: S5, S7, S75 i wysiąść na Alexanderplatz, na którym nie sposób przegapić świątecznych jarmarków.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl Nasze Miasto