Wszystko zaczęło się ponad dwanaście tygodni temu. Jak się okazuje cała przygoda rozpoczęła się od reklamy, w której znany prezenter zapraszał do wzięcia udziału w nowym programie show TVN. Kinga Wieczorek od razu zainteresowała się programem.
Zaczęło się w rodzinnym Kwilczu
Swoją przygodę z muzyką młoda mieszkanka Kwilcza zaczęła pod koniec poprzedniego roku, kiedy uczestniczyła w powiatowym konkursie "Kwileckie Kolędziołki". Po wygranej w przeglądzie, Kinga nabrała pewności siebie. Nikt wtedy nie spodziewał się, że młoda kwilczanka dojdzie aż tak daleko.
- Myśleliśmy, że przygoda z programem telewizyjnym "Mali Giganci" się skończyła ... ale nie do końca tak jest - mówi Agnieszka Wieczorek, mama Kingi. Dodaje, że tak na prawdę to dopiero początek wielkiej przygody pod skrzydłami Piotra Rubika.
Po zakończeniu programu zarówno rodzice, jak i Kinga są w stałym kontakcie ze wszystkimi osobami, z którymi przez ostatnie dwanaście tygodni mieli okazję przebywać.
- Już w najbliższym czasie zacznie się cykl koncertów drużyny "Klika Rubika", w której była moja córka - mówi mama Kingi.
- Chciałabym, żeby program trwał przez kolejne sto odcinków - komentuje "Mała Gigantka" Kinga Wieczorek.
To nie kropka nad "i"
Gdy okazało się, że współpraca po zakończeniu programu nie dobiegła końca, Kinga i jej rodzice cieszą się, że w dalszym cięgu będą mogli angażować się w życie kulturalne całej Polski.
- Od kiedy wróciłam z Warszawy wszyscy zaczepiają mnie na ulicy i pytają o wrażenie związane z programem - mówi Kinga Wieczorek. Nie lubię być rozpoznawalna, ale lubię dawać autografy, bardzo dużo autografów - dodaje.
- Ciesze się, że wygraliśmy program, ale już tęsknie za wszystkimi znajomymi, w szczególności za Stasiem i za samą Warszawą - mówi mała artystka.
- Kiedy zakończyła się przygoda z samym programem, niejednokrotnie pytano nas o przyszłość Kingi, o to czy zamierzamy zamieszkać w Warszawie i dążyć do tego, aby Kinga w dalszym ciągu szlifowała swój talent muzyczny - komentuje Agnieszka Wieczorek, mama Kingi.
Wygrała program i pojedzie na wycieczkę
Główną nagrodą w programie "Mali Giganci" dla zwycięskiej drużyny był czek o wartości 10 tysięcy złotych na rodzinną wycieczkę.
- Zdecydowaliśmy się na wyjazd do Disneylandu wraz ze zwiedzaniem Paryża. Cieszy nas fakt, że wybieramy się z całą drużyną "Klika Rubika" - mówi Agnieszka Wieczorek z Kwilcza.
- Nie lubię samolotów, dlatego na wycieczkę pojedziemy autobusem - komentuje mała Kinga Wieczorek. Spełniło się moje marzenie, ponieważ zobaczę znaną mi z bajek krainę lodu Disneyland.
Jak mówi Kinga, jej pasja do muzyki będzie trwać dalej.
Instahistorie z VIKI GABOR
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
