Kolejny dzień strajku kobiet w Sierakowie: Zobaczcie relację zdjęciową [FOTO]

Uczestnicy strajku powtarzali, że człowiek nie rodzi się po to, by ktoś go zniewalał.

Walczymy więc nie tylko o prawo do wyboru i decydowania o swojej przyszłości, nie walczymy tylko o prawo do aborcji i godności, ale walczymy również o życie i o wsparcie tych, którzy podejmują heroiczna walkę i każdego dnia dźwigają ciężar trudów takiego życia. Dziękujemy wszystkim, którzy wspierają nas swoją obecnością i słowem, bo choć my kobiety to silna płeć, bardzo takiego wsparcia potrzebujemy. Jesteśmy zrozpaczone i wykrzykujemy swój ból na ulicach, związany z odbieraniem nam praw. Domagamy się w ten sposób pomocy i szacunku do nas i naszej wolnej woli. W obecnej sytuacji dotyka więc nas postawa tych, którzy są nam przeciwni, obrażają nas i szerzą w mediach nieprawdę oraz nastawiają społeczeństwo przeciwko sobie i nam walczącym kobietą. Nie ma naszej zgody na podziały. Nie stoimy dziś tu biernie. Tworzymy historię i przyszłość, mając świadomość, że każdy kto biernie przygląda się wydarzeniom, które niosą za sobą krzywdę będzie za nią współodpowiedzialny. My tu dziś zebrani, będziemy mogli z dumą spojrzeć sobie w oczy. Bo jesteśmy zdesperowani ale też i zmobilizowani na tyle, że nie chcemy zgodzić się kolejny krok, z którego może już nie być powrotu. Jestem z was dumna. Solidarność nasza siłą. Nie ma wolnej Polski bez nas i dziś razem o taką Polskę się upominamy. Kochani pamiętajcie o swoim bezpieczeństwie i zdrowiu oraz o tym, że zebraliśmy się tu w bojowym nastroju aczkolwiek pokojowo i z kulturą. Idziemy! - komentuje Marta Bilon