W minioną sobotę Kormoranki Sieraków rozegrały swój czwarty mecz ligowy w tym sezonie. Do Pniew zawitały koszykarski AZS Poznań - odwieczne rywalki zespołu z Sierakowa. Dotychczasowy bilans bezpośrednich spotkań był dla podopiecznych Izabeli Chalasz i Roberta Janczyka bardzo niekorzystny.
Pierwsza kwarta to walka o każdy metr parkietu. Oba zespoły postawiły na twardą defensywę i w efekcie nie obejrzeliśmy zbyt wielu punktów. Wyrównane 10 minut zakończyło się wynikiem 12:14. W drugiej kwarcie Kormoranki Sieraków niestety nie potrafiły odnaleźć właściwego rytmu. Problemem wciąż był brak skuteczności. Zawodniczki z Poznania potrafiły w tej odsłonie zdominować widowisko i wygrać 16:23. Na przerwę sierakowianki schodziły z pokaźną, 9-punktową stratą. Wydawało się, że AZS znów będzie za mocny.
Po zmianie stron wszystko wyglądało jednak inaczej. Konkretna i długa rozmowa w szatni przyniosła niesamowite efekty od pierwszych minut trzeciej kwarty. Kormoranki Sieraków grały twardo, zespołowo, z pomysłem i polotem. Przewaga przyjezdnych topniała w oczach. Wreszcie tuż przed końcem tej odsłony na tablicy pojawił się remis 48:48. W ostatnich dwóch minutach miejscowe dobiły jeszcze poznanianki i ostatecznie wygrały tę kwartę 28:13! Bardzo efektowna ostatnia odsłona nie przyniosła na szczęście zmiany stylu gry miejscowych. Kormoranki Sieraków utrzymały wysoki poziom i potrafiły zdominować rywalki pomimo ich przewagi fizycznej. Po znakomitej drugiej połowie podopieczne Izabeli Chalasz i Roberta Janczyka ograły AZS Poznań 78:66.
Kormoranki Sieraków - AZS Poznań 78:66
(12:14, 16:23, 28:13, 22:16)
punkty: Mrowińska - 29, O.Brandyk - 21, Szczecińska - 17, Janczyk - 7, Prętkiewicz - 2, Krzętowska - 2
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?