O remoncie kościoła w Łowyniu pisaliśmy już kilkakrotnie. Od kiedy w łowyńskiej parafii proboszczem został ksiądz Ireneusz Majewicz, dzieje się sporo zarówno w Lewicach, jak i w Łowyniu. Kilka dni temu zakończyły się kolejne prace remontowe wewnątrz budynku kościoła w Łowyniu. Tym razem wymieniona została posadzka. Rozpoczęcie prac w kościele było możliwe dzięki przełożeniu dachu w 2015 roku. Pokrycie dachowe było bowiem w złym stanie i prowadziło do niszczenia ścian oraz sufitu.
Czytaj także:
>> Kościół w Lewicach doczekał się zmian
- Środki na wymianę dachu pochodziły częściowo z dotacji zewnętrznej, ale proces rozliczenia wniosku był niezwykle mozolny. Ponadto obecnie nie ma programu, który pomógłby nam sfinansować prace remontowe wewnątrz kościoła, dlatego prace zostały opłacone ze środków własnych - wyjaśnia miejscowy proboszcz. Dodaje, że wymiana posadzki to tylko pierwszy krok, ponieważ w planach jest jeszcze malowanie ścian w budynku oraz działania związane z wymianą kościelnych ław.
- Malowanie zaplanowaliśmy na rok 2017 ze względu na brak terminów wykonawcy. W tym czasie komisja konserwatorska oceni też stan sufitu i zdecyduje, czy jego stan techniczny pozwala na zachowanie i odświeżenie, czy konieczne jest usunięcie i położenie nowego sufitu - wyjaśnia ksiądz Ireneusz Majewicz.
Zarówno sufit jak i ściany mają bowiem znamiona czasu, ale także przeciekającego dachu. Wszystkie działania związane są więc z zapewnieniem bezpieczeństwa parafianom uczestniczącym w nabożeństwach. Przez ostatnie trzy tygodnie spotykali się oni na mszy w namiocie rozstawionym w sąsiedztwie kościoła, gdzie przeniesiono ołtarz oraz kościelne ławy.
Warto podkreślić, że po zakończeniu prac remontowych parafianie wspólnie podjęli się sprzątania kościoła, które trwało trzy dni.
- Do połowy września pojawi się także nowa instalacja do nagłośnienia oraz rzutnik multimedialny. Wszystko to finansowane jest z pieniędzy pochodzących ze sprzedaży drewna. To powód wycinki części lasu parafialnego nad jeziorem Łowyńskim - informuje proboszcz.
- Podczas prac znaleziono deskę, z której dowiedzieliśmy się, że podłoga z drewna sosnowego przetrwała 30 lat, a jej fundatorami byli parafianie, którzy położyli ją w czynie społecznym - mówi ksiądz Ireneusz Majewicz.
Wykonane w tym roku #i zaplanowane na 2017 rok prace znajdują się w ogólnym projekcie remontu kościoła opracowanym przez konserwatora.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?