Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kto przyjedzie na Euro 2012 do Międzychodu - Chorwaci, a może Czesi?

Krzysztof Sobkowski
Murawa stadionu w Międzychodu, stan na 15 listopada.
Murawa stadionu w Międzychodu, stan na 15 listopada.
Na początku grudnia odbędzie się losowanie składów grup finałowych piłarskich Mistrzostw Europy 2012. To sprawia, że w akredytowanych przez UEFA centrach pobytowych w Wielkopolsce trwają gorączkowe przygotowania. Mają one sprawić, że do tych miejsc w czerwcu 2012 roku przyjadą narodowe reprezentacje. Niemal pewne już jest, że w Opalenicy zamieszka reprezentacja Portugalii z Cristiano Ronaldo na czele. Czy w Międzychodzie zobaczymy z kolei genialnego chorwackiego pomocnika grającego w Tottenhamie – Lukę Modricia?

Opalenicki hotel Remes niemal na 100 procent będzie bazą reprezentacji Portugalii. Jeszcze przed grudniowym losowaniem do Opalenicy przyjechać ma trener Paulo Bento. Jak zapewnia dyrekcja hotelu, Portugalczycy właściwie od początku byli zainteresowani tylko tym obiektem i jako pierwsi go zarezerwowali. W kolejce czekali m.in. Włosi. – Przedstawiciele portugalskiej federacji docenili fakt, że był on tworzony z myślą o zawodnikach i piłce nożnej – mówi Jakub Wrobiński, dyrektor hotelu. – Atutem był też dla nich dojazd do Ławicy, z której będą odlatywać na mecze. Zapewniali, nawet jeśli większość meczów przypadnie im grać na Ukrainie, że i tak będą na nie odlatywać z Poznania. Jak donosi Informacyjna Agencja Radiowa, również portugalskie media zachwalają opalenicki obiekt. Reprezentanci Portugalii będą też korzystać z salonu odnowy biologicznej, basenu, siłowni, sauny, biczy szkockich, a nawet kriokomory. W czasie wolnym do ich dyspozycji będzie szereg atrakcji, między innymi kręgielnia, a nawet właśnie budowane pole i stanowiska do golf long drive. Euro 2012 rozpocznie się 8 czerwca. Piłkarze przyjadą do Opalenicy prawdopodobnie na tydzień wcześniej.
Chorwaci do Olandii? O to na Bałkanach zabiega m.in. były dyrektor Lecha Poznań Marek Pogorzelczyk. Przypomnijmy, że Olandia stara się cały czas o zachęcenie Holendrów do skorzystania z warunków, jakie oferuje Centrum Pobytowe Międzychód.
W Grodzisku, choć już wiadomo, że hotel Groclin nie będzie gościł reprezentacji Polski, nie jest jednak wykluczone, że żadna reprezentacja w nim nie zamieszka. – Trwają rozmowy. Nie chcę zapeszać, mówiąc o szczegółach – zaznacza Monika Drzymała, dyrektor obiektu.

Jesteśmy otwarci na całą piłkarską Europę

Rozmowa z Krzysztofem Michalskim, Olafem Makiewiczem i Bartoszem Melcerem

Lada dzień odbędzie się losowanie składów grup na finały piłkarskich ME. Na co Międzychód – jako akredytowane przez UEFA Centrum Pobytowe – czeka?
OM: – Czekamy na jakikolwiek zespół, bo każda reprezentacja będzie naszym ogromnym sukcesem.
Są też marzenia. Od początku mówiło się o tym, by w Centrum Pobytowym Międzychód gościła Holandia. Wcześniej odwiedzili nas Belgowie i Norwegowie, którzy w Euro nie zagrają.
OM: – Marzeniem zawsze będzie Holandia. Chciałem zwrócić uwagę na to, że w połowie listopada pierwszy trener Wisły Kraków dostał wypowiedzenie i zakończył swoją pracę w Krakowie, a sukces tego miasta w kontekście właśnie reprezentacji Holandii to w dużej mierze zasługa Roberta Maaskanta. Nie wiadomo więc jak to wszystko się potoczy. Być może holenderska piłka jest nadal w grze. Dowodów na to, że polityka gra także ważną rolę w piłce nożnej, nie trzeba szukać.
KM: – Samo znalezienie się w katalogu UEFA spowodowało, że wszelkie inwestycje, które poczyniliśmy, będą skutkowały co najmniej do ME w 2016 roku, bo do tego czasu te katalogi będą aktualne. Gmina Międzychód plany inwestycji sportowych skumulowała na rok 2011 i 2012. _Dzięki temu będziemy mieli bazę sportową na przyzwoitym poziomie. W kontekście katalogu UEFA nieoceniony jest przede wszystkim aspekt promocyjny.
Mówią panowie o bazie sportowej. Co zmieniło się w Międzychodzie?
KM: – Przede wszystkim mamy płytę boiska o bardzo wysokim standardzie. W budowie jest nowy budynek z szatniami, natryskami itd. Poprawiona będzie też estetyka wokół całego obiektu. Nie znam miast, które mają takie bazy sportowe w centrum miasta i do tego nad jeziorem. Mamy też bardzo dobre boczne boisko. Mamy atuty nie do przeceniania. Hotel Olandia, jak i obiekty treningowe w Międzychodzie są zlokalizowane nad jeziorami, w specyficznym mikroklimacie.
Najważniejsza, oprócz hoteli, jest dla zespołów murawa boiska.
BM: – Trawiasta murawa boiska głównego spełnia wszelkie standardy muraw piłkarskich zarówno dla rozgrywania krajowych meczy ligowych jak również spotkań międzynarodowych.
Mocne lobby Centrum Pobytowego Międzychód pojawiło się na Bałkanach. W barażach o finał Euro zagrała Chorwacja, Turcja, Czarnogóra, Bośnia i Hercegowina. Z baraży wyszła zwycięsko tylko Chorwacja...
OM: – Były dyrektor sportowy KKS Lech Poznań Marek Pogorzelczyk obecnie sprawuje opiekę nad drużynami z tamtego terenu i promuje w strefie bałkańskiej nasze centrum. Swoim działaniem obejmuje także kraje na południe od Polski, np. Czechy. Nasze lobby jest w dobrym obszarze. Chcę jednak podkreślić, że jesteśmy przygotowani i otwarci na całą piłkarską Europę.
KM: – Chciałbym na koniec zaznaczyć, że Euro to prestiż. Nic się jednak nie stanie jeśli nikt nas nie odwiedzi. Euro to przede wszystkim odskocznia promocyjna, ale także szansa na organizowanie innych ważnych imprez sportowych.
OM: – Mogę zdradzić, że dzięki Marcinowi Urbasiowi nawiązaliśmy już kontakt z kadrą Polski w rugby. W przyszłym roku, również na stadionie miejskim w Międzychodzie, reprezentacja Polski w tej dyscyplinie sportu z pewnością będzie obecna.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na miedzychod.naszemiasto.pl Nasze Miasto