Linia kolejowa 363 oraz 368 - będzie badanie potoków pasażerów na tych liniach

Linia kolejowa 363. Dwa lata temu sytuacja była wręcz beznadziejna. Tymczasem mija właśnie rok odkąd po interwencji mediów udało się zatrzymać wyrok na linię kolejową nr 363 Rokietnica - Międzychód. To wtedy bowiem Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa, na wniosek PKP S.A., cofnęły niekorzystną dla całego regionu, w tym także dla powiatu międzychodzkiego decyzję o fizycznej likwidacji torowisk tego połączenia. Dzięki temu Międzychód nie został raz na zawsze odcięty od najkrótszego kolejowego połączenia ze stolicą Wielkopolski.

Karta rozgrywająca znów wróciła więc do lokalnych samorządów. Tylko one mogą bowiem dziś zająć się reaktywacją tego połączenia kolejowego. I takie kroki już zostały poczynione. Kilka miesięcy temu informowaliśmy, że doszło do porozumienia pomiędzy samorządami, na terenie których przebiega linia kolejowa nr 363, czyli powiatów szamotulskiego oraz międzychodzkiego, a także samorządu województwa wielkopolskiego i gminy Międzychód. Dziś już wiadomo, że zostaną zlecone badania prognozowanego ruchu na linii kolejowej 363 i na linii kolejowej 368 Międzychód - Sieraków - Szamotuły.

- Osoby, które mają do tego przygotowanie, miałyby nam odpowiedzieć na pytanie ile osób będzie z tych linii korzystało i jakie ewentualne przewozy towarowe mogą się na tych liniach odbywać - mówił 21 października w programie „Pociąg do Wielkopolski” starosta międzychodzki Julian Mazurek.

Z informacji, do których dotarliśmy wynika, że badania mają kosztować ok. 120 tys. zł. Zapłacą za nie wspomniane samorządy.

Z wyliczeń programu „Pociąg do Wielkopolski” wynika, że aby reaktywacja połączenia kolejowego Międzychód - Rokietnica była opłacalna, każdego dnia musiałoby z niego korzystać około tysiąca osób.

Do czego potrzebne są wspomniane badania potoku pasażerów? Pozytywny wynik badań pozwoliłby bowiem Sejmikowi Województwa Wielkopolskiego na wpisanie tego połączenia do Planu Transportowego Województwa Wielkopolskiego, a taki zapis otwiera dopiero dalsze drzwi w postaci możliwości sporządzenia studium wykonalności, a następnie decyzji o rewitalizacji linii. Ostrożne szacunki mówią, że rewitalizacja tego połączenia może kosztować nawet 300 mln zł.

Źródło: NTL Radomsko Sp. z o.o.