Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lubiany oficer prasowy JRG Międzychód odszedł na emeryturę [ZDJĘCIA]

Jakub Czekała
Jakub Czekała
W piątek 2 lipca 2021 roku na placu wewnętrznym Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Międzychodzie odbył się uroczysty apel. Odczytano decyzję Komendanta Głównego Państwowej Straży Pożarnej w Międzychodzie nadbryg. Adnrzeja Bartkowiaka o zwolnieniu ze służby mł. kpt. Pawła Piaskowskiego - Naczelnia Wydziału ds. operacyjnych i kontrolno-rozpoznawczych, po czym nastąpiło pożegnanie funkcjonariusza ze sztandarem.

Zapraszamy do zapoznania się z informacją o przebiegu służby Pawła Piaskowskiego, poniżej również wywiad, jaki udało nam się z panem Pawłem przeprowadzić - już w pierwszych dniach jego emerytury.

Młodszy kapitan Paweł Piaskowski służbę w Państwowej Straży Pożarnej rozpoczął trzy letnią służbą przygotowawczą z dniem 1 sierpnia 1998 roku w Komendzie Rejonowej PSP w Międzyrzeczu. Podczas dwudziestoczteroletniej służby zajmował stanowiska w systemie zmianowym: stażysta (01.08.1998), młodszy ratownik (01.05.1995), młodszy ratownik kierowca (01.09.1999), starszy ratownik kierowca (01.05.2004), dowódca zastępu (01.07.2005), dowódca sekcji (01.08.2008), zastępca dowódcy zmiany (01.05.2009), system codzienny: zastępca naczelnika wydziału (01.04.2017), naczelnik wydziału (01.03.2018).

Rozpoczęcie pracy w PSP wiązało się z przygotowaniem do zawodu strażaka. W tym okresie funkcjonariusz przechodził róznego rodzaju szkolenia, kursy i testy sprawnościowe, które pozwoliły na fachowe wykonywania zawodu strażaka.

W 1999 r. ukończył kurs kwalifikacyjny szeregowych PSP w Ośrodku Szkolenia PSP w Śremie,
w 2001 r. ukończył kształcenie kwalifikacyjne podoficerów w Szkole Podoficerskiej PSP w Bydgoszczy,
w 2008 r. ukończył zaoczne studium i otrzymał tytuł technika pożarnictwa w Szkole Aspirantów PSP w Poznaniu,
w 2017 r. ukończył stydia podyplomowe dla strażaków ubiegających się o zajmowanie stanowisk oficerskich związanych z kierowaniem działaniami ratowniczymi w Szkole Głównej Służby Pożarniczej w Warszawie.

Mł. kpt. Paweł Piaskowski to jeden z bardziej doświadczonych strażaków w międzychodzkiej jednostce. Z uwagi na wysokie osiągnięcia w toku wieloletniej służby oraz godną naśladowania postawę wzorowego strażaka był wielokrotnie wyróżniany i nagradzany:

w 2015 r. otrzymał brązową odznakę "Zasłużony dla Ochrony Przeciwpożarowej",
w 2017 r. otrzymał srebrny medal "Za Zasługi dla Pożarnictwa",
w 2019 r. otrzymał srebrny medal "Za Długoletnią Służbę".

Po 24 latach wzorowej służby złożył raport o odejście na zaopatrzenie emerytalne z dniem 30 czerwca 2021 roku.

Zapraszamy do przeczytania krótkiego wywiadu z Pawłem Piaskowski, który podsumowuje jego ponad 20-letnią służbę w Komendzie Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Międzychodzie.

1. Z dniem 1 lipca przeszedł Pan na zaopatrzenie emerytalne – wróćmy jednak do początków – proszę powiedzieć trochę o sobie, o czasach młodzieńczych, skąd Pan jest – kiedy zapadła decyzja, że jednak straż pożarna i jak wyglądały Pana strażackie początki?
Choć urodziłem się w Szamotułach, to od 1980 roku jestem związany z gminą Międzychód. Przez 20 lat mieszkałem w Tuczępach, następnie w Międzychodzie. W 1988 r. ukończyłem Szkołę Podstawową w Kamionnie i za wyniki w nauce zostałem nagrodzony wyjazdem na trzytygodniową kolonię do Ostricourt we Francji. Wtedy to było coś! Od lat młodzieńczych byłem związany z OSP w Tuczępach, niestety ta jednostka już nie istnieje. W 1994 r. zostałem powołany do zasadniczej służby wojskowej, którą pełniłem w Ostródzie oraz w Skwierzynie. Po wojsku postanowiłem, że zostanę strażakiem, udało się i od 1 sierpnia 1998 r. zostałem przyjęty do służby w Jednostce Ratowniczo-Gaśniczej w Międzychodzie, która podlegała wtedy Komendzie Rejonowej w Międzyrzeczu.

2. Jaka szkoła, ile czasu trwała – jakieś anegdoty może z tego okresu strażackiego dorastania? A może coś zaskoczyło Pana wówczas?
Wstępując do straży miałem ukończone Technikum Rolnicze w Międzychodzie. Po przyjęciu do straży systematycznie podnosiłem swoje kwalifikacje zarówno zawodowe, jak i ogólne. Ukończyłem kurs podstawowy, podoficerski, Szkołę Aspirantów PSP w Poznaniu oraz studiowałem w Szkole Głównej Służby Pożarniczej w Warszawie. W międzyczasie ukończyłem również studia licencjackie i magisterskie w Wyższej Szkole Pedagogiki i Administracji w Poznaniu. Moimi wykładowcami byli m.in. obecny Prezydent RP Andrzej Duda, obecni lub byli parlamentarzyści oraz byli Komendanci lub zastępcy Komendanta Głównego PSP oraz inne znamienite i szanowane osoby. W Warszawie studiowałem m.in. z Mistrzem Olimpijskim w Łyżwiarstwie Szybkim Zbigniewem Bródką.
Tak naprawdę wstępując do służby chciałem zostać tylko kierowcą, życie jednak - jak to często bywa zweryfikowało moje zamiary i zakończyłem służbę jako Naczelnik Wydziału ds. Operacyjnych i Kontrolno-Rozpoznawczych. Służba na wielu stanowiskach począwszy od stażysty w służbie przygotowawczej przez m.in. ratownika kierowcę, dowódcę zastępu, zastępcę dowódcy zmiany po naczelnika wydziału pozwoliła na obiektywny z różnych stron pogląd na pracę komendy.

3. Oficer prasowy – jak to wyglądało na początku, jak funkcja ta zmieniała się z pana perspektywy, wraz z rozwojem mediów. Czy jakieś zdarzenia – i jeśli tak, to jakie – zapadły najbardziej Panu w pamięci.
Tak naprawdę oficerem prasowym zostałem w związku z pełnieniem służby w wydziale ds. operacyjnych i kontrolno-rozpoznawczych, czyli z przydziału. Funkcja ta zmieniła moje dotychczasowe życie, ponieważ 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu byłem związany z mediami, szczególnie tymi lokalnymi.
Jeśli chodzi o zdarzenia to taka anegdota – pożar zboża na pniu (chyba ponad 20 hektarów) w m. Tuczępy, udzielam wywiadu do RMF FM z Poznania (wyjazd służbowy), oczywiście przedstawiam się, a za chwilę słyszę w radiu, że wywiadu udzielił mój poprzednik Sławek, który nie pracował już 1,5 roku. Po tym wywiadzie koledzy mówili „dzień dobry panien Sławku”. Po prostu ktoś zapomniał zaktualizować listę „rzeczników” na stronie Komendy Głównej PSP. Oczywiście życzę wiele sukcesów w pracy z mediami kpt. Marcinowi Piechockiemu mojemu wcześniejszemu zastępcy.

4. Czy były momenty zwątpienia, czy jednak oficerką prasową się nie zajmować, bo obowiązki naczelnika wydziału zbyt pochłaniały czas?
W sytuacjach krytycznych zawsze mogłem liczyć na pomoc swoich przełożonych oraz mojego ówczesnego zastępcy, a dzisiaj Oficera Prasowego kpt. Marcina Piechockiego. Oczywiście to jest służba i nie można sobie czegoś ot tak rzucać, czy zostawiać.

5. O ile dobrze kojarzę, to jest też Pan w gminnych strukturach OSP – kiedy tam zaczęła się Pana przygoda? Jak to się stało? Czy i jak udało się lepiej zorganizować współpracę na linii Jrg – Osp, bo wszędzie zwykle jest jakiś podział.
Tak społecznie jestem Naczelnikiem OSP Międzychód oraz Komendantem Gminnym Zarządu Gminnego ZOSP RP w Międzychodzie. Do powrotu w struktury OSP namówił mnie sześć lat temu obecny Prezes OSP Międzychód Radosław Gałężewski. Myślę, że w chwili obecnej współpraca na linii KP/JRG – OSP przebiega wzorowo, staramy się traktować po partnersku.

6. Po ilu latach emerytura, jakie dalsze plany, jakie hobby na czas emerytury? Co dalej z OSP?
Przepracowałem prawie 30 lat, z czego w służbie PSP 23 lata i ponad rok w wojsku. Od zeszłego roku jestem posiadaczem działki na Rodzinnych Ogródkach Działkowych, zaczynam również wędkować. Po zebraniu sprawozdawczo-wyborczym w OSP Międzychód nadal jestem Naczelnikiem OSP, współpracuję również jako Komendant Gminny z przedstawicielami Gminy Międzychód, nasze relacje również oceniam jako co najmniej bardzo dobre.

7. I może jeszcze jakieś ciekawostki...
Podczas swojej służby dwa razy uczestniczyłem w likwidacji skutków powodzi, w 2001 roku w okolicy Pacanowa i Stalowej Woli oraz w 2010 roku w Sandomierzu i okolicach Żerkowa w Wielkopolsce.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na miedzychod.naszemiasto.pl Nasze Miasto