Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Marzy o domku nad wodą, lecz najpierw opisze go w książce. Poznajcie Magdalenę Ludwiczak

Jakub Zachciał
Magdalena Ludwiczak i jej książka
Magdalena Ludwiczak i jej książka Jakub Zachciał
Magdalena Ludwiczak - niewątpliwie mieszkanka Międzychodu, bardziej bądź mniej znana szerszej publiczności. Z wykształcenia plastyk, logistyk, pisarz, swoista matrioszka - im dalej sięgasz, tym bardziej zaskakuje.

Przypomnijmy Czytelnikom kiedy zaczęła się pani przygoda z pisaniem? Jak dzisiaj wygląda tajemnicza dla wielu przygoda pisarki?
„Cztery Rubiny”, moja debiutancka książka ukazała się w Dzień Matki 2015 roku, i tym samym zapoczątkowała mój nowy etap w życiu. Etap Magdaleny Ludwiczak - pisarki.

No, właśnie. Mam dzisiaj w dłoniach czwartą już Pani powieść „Tęskniąc w obie strony”. Tytuł dość tajemniczy. Za czym więc tęskni główny bohater najnowszej powieści Magdy Ludwiczak?
Każdy człowiek za czymś, lub za kimś ciągle tęskni, czegoś pragnie, do czegoś dąży. Główna postać powieści, to Anna Boniecka, lekarka, oddana nauce i osiąganiu celu. Gdy ten osiągnie, zauważy, że po drodze do niego zatraciła inne, równie ważne. Nie do odzyskania. Wyjeżdża więc na misję medyczną do Afryki, by tam zapomnieć o niespełnionej miłości, a także, by zobaczyć zupełnie inny kawałek świata. I tęskni... Po trzech latach wraca do ciągle komunistycznej Polski, ale widzi pomału zachodzące w niej przemiany. W Algierii zostawia jednak przyjaciół i sprzyjający jej klimat. Znowu czuje kłucie w sercu. Rozdarcie, tęsknota?

Brzmi bardzo ciekawie. Czego dowiemy się jeszcze z najnowszej powieści Pani autorstwa?
Dzięki rozmowom z ludźmi oraz przeczytanym publikacjom na temat afrykańskich misji medycznych odważyłam się wpleść wątki kulturalne, a nawet kulinarne w powieść. Dzięki temu poznajemy bliżej kulturę Algierii, zwyczaje mieszkańców, ich kuchnię i rozumienie świata. Wspominam o Koranie, o zaślubinach i o wielu ciekawych tematach, egzotycznych dla mieszkańca środkowej Europy.

W czasach, kiedy dużo mówi się o muzułmanach i o ich religii, wyznaniu, postrzeganiu Koranu temat wydaje się bardzo ciekawy.
Faktycznie, temat przypadkiem jest bardzo na czasie, a dzięki książce poznamy choć trochę życie codzienne muzułmanów z Algierii. Jednak wątki algierskie nie są dominantą w tej powieści, nie mam do tego aż takiej wiedzy, są jedynie ciekawymi przerywnikami i skokami to innej rzeczywistości.

Odbiegając zupełnie od pisania. O czym pani marzy? Jakie ma pani cele życiowe? Co powoduje, że z dnia na dzień jeszcze bardziej chce się żyć?
Choć kocham Międzychód, moje miasto, to niezmiennie marzę o domku nad wodą, najlepiej nad morzem. Na razie, i pewnie długo tak będzie, zostanie w tej sferze. Zawsze mogę taki mieć, gdy zamieszczę go na kartach kolejnej powieści. Wtedy wszystko jest możliwe...

A zawodowo? O ile mi wiadomo, pracuje Pani na pełnym etacie w jednej z międzychodzkich bibliotek, czyli spędza Pani całe życie z książkami. Kiedy zatem znajduje Pani czas na kreatywne pisanie tego, co trafia w ręce tysięcy czytelników w całej Polsce?
Lato to moja ulubiona pora roku, i to właśnie latem zostałam wrzucona do przysłowiowego „akwarium”, w którym czuję się jak szczęśliwa rybka w wodzie. Znalazłam pracę wśród książek. Teraz codziennie z nimi obcuję, już nie tylko jako czytelnik, pisarz ale także jako pracownik. Pod względem zawodowym jestem więc spełniona.

Co robi Pani na co dzień w wolnym czasie?
Wróciłam do obcowania z malowaniem. Kupiłam nowe sztalugi, farby i pędzle. I tak tworzę inspirowana życiem.

Słyszałem, iż jest Pani wolontariuszką. Na czym polega ta bezinteresowna pomoc? Gdzie możemy Panią spotkać poza godzinami pracy i oderwaniu się od pisania?
Tak, od roku jestem wolontariuszką Towarzystwa Przyjaciół Dzieci w Międzychodzie, które w tym roku obchodzi swoje 60. urodziny.

To niewiele zostaje Pani czasu dla samej siebie. Muszę zadać jednak pytanie, czy pisze Pani piątą książkę?
Piąta powieść jest już gotowa, wydana będzie na początku 2018 roku. Aktualnie pisze kolejną - szóstą.

Inspirowana autentycznymi zdarzeniami książka rysuje nam fikcyjną rodzinę Bonieckich, której dzieje są dramatyczne, a zarazem charakterystyczne nie tylko dla Polaków, ale też Europejczyków. Splecione losy bohaterów najnowszej książki opisują nam czasy wojny oraz trudne lata powojenne, kiedy pozornie wszystko wracało do normy. (Kinga Rypińska)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na miedzychod.naszemiasto.pl Nasze Miasto