Międzychód. Kluczowe decyzje zapadły – wyłączają lampy, rezygnują z iluminacji w święta! [ZDJĘCIA]

Dziś skupimy się na kwestiach związanych z oświetleniem. Temat ten był dość szeroko omawiany podczas spotkania Burmistrza Międzychodu Krzysztofa Wolnego z mieszkańcami. Przypomnijmy na początku, że w ramach „zaciskania pasa” gmina podjęła decyzję o tym, że wyłączane będzie oświetlenie zewnętrznego elewacji budynków i innych obiektów, instalacji. Będą czasowe wyłączenie oświetlenia dróg, chodników i innych ciągów komunikacyjnych bądź strefy przestrzeni publicznej, w godz. 23.30 – 5.00 (dotyczy lamp gminnych, w tym, m.in. przy promenadzie wokół Jeziora Miejskiego). Fakt ten Krzysztof Wolny potwierdził podczas spotkania.

Jak dodał, gmina posiada około 600 własnych lamp, które sama może obsługiwać, z kolei pozostałe 1200 lamp jest własnością firmy Enea i to ona zarządza tym oświetleniem. Bardzo prawdopodobne jest jednak, że i te lampy będą wyłączane lub też zdecydowanie ograniczać się będzie ich świecenie.

W mieście nastanie więc ciemność. Niestety wiąże się to ze wzrostem zagrożenia zarówno kierowców, rowerzystów, czy pieszych, ale i samych mieszkańców, niestety bowiem wszyscy zdają sobie sprawę, że nocna ciemność może powodować wzrost liczby przestępstw.

- Prowadzimy zaawansowane rozmowy z policją, by zwiększyć liczbę nocnych patroli, po to, by zapewnić mieszkańcom dodatkową ochronę po zmroku. Zdajemy sobie jednak sprawę, że sytuacja może spowodować wzrost negatywnych zdarzeń, dlatego jeśli będzie taka potrzeba, będziemy przywracać oświetlenie w nocy, bo bezpieczeństwo mieszkańców jest dla nas najważniejsze – mówił.

Jedna z mieszkanek zadała podczas spotkania pytanie o iluminacje świąteczna. Wszak coroczne udekorowanie miast, czy wsi jest nieodzownym elementem Bożego Narodzenia i dodaje magii całemu około świątecznemu okresowi. Niestety jednak nie w tym roku. Władze Międzychodu podjęły decyzję, że w związku z trudną sytuacją energetyczna oraz finansową, w 2022 roku iluminacja świąteczna nie będzie rozkładana i tym samym włączana.

Burmistrz argumentował, że nie tylko koszty oświetlenia są spore, ale już samo rozłożone lampek i ozdób na terenie miasta generuje spore wydatki. A pieniędzy – w związku z sytuacją brakuje.

Zapowiadają się więc święta, jakich dawno lub wcale nawet najstarsi mieszkańcy nie doświadczyli – na ulicach będzie ponuro i ciemno. Zadbajmy więc o to, by magia świąt panowała chociaż w naszych domach.

W naszej galerii przypominamy, jak w poprzednich latach Międzychód był oświetlony na święta. Wszystko wskazuje na to, że w tym roku zabraknie zarówno iluminacji, jak i innego oświetlenia.