Międzychód. Parkuj z nami, czyli imieniny miasta Międzychód 2022. Dwa dni wspólnego świętowania nad Jeziorem Miejskim w Międzychodzie

W ciągu ostatnich lat przywykliśmy do formuły Dni Międzychodu – jak potocznie nazywa się największą imprezę plenerową w roku w gminie Międzychód – która lokowała ją nad rzeką Wartą i raczej rozpoczynała okres letnich wakacji, niż go kończyła. W tym roku organizatorzy – Gmina Międzychód oraz Centrum Animacji Kultury – zaproponowali nie tylko zmianę daty na koniec sierpnia, ale i nowe miejsce, czyli Park im. Oskara Tietza nad Jeziorem Miejskim w Międzychodzie, a także pobliski Park im. Michała Skrzypczaka. Zmieniono też samą nazwę, na „Parkuj z nami, imieniny Miasta Międzychód”.

W sobotę 27 sierpnia, na rozpoczęcie imprez, w Parku im. Michała Skrzypczaka odbył się festiwal Holi Święto Kolorów, czyli popularne w ostatnich latach wspólne obsypywanie się kolorowymi proszkami przez najmłodszych i tych starszych, by pokolorować międzychodzką rzeczywistość. Lejący się z nieba żar sprawił, że przy międzychodzkiej muszli koncertowej zgromadziły się prawdziwe tłumy.

Punktualnie o godzinie 16 Orkiestra Dęta Pojezierza Międzychodzko – Sierakowskiego pod batutą kapelmistrza Daniela Ebertowskiego, poprowadziła mieszkańców z tarasu widokowego nad Jeziorem Miejskim pod scenę główną imprezy, gdzie burmistrz Krzysztof Wolny wraz z dyrektor CAK Natalią Czarnecką oficjalnie otworzyli święto miasta.

Wtedy też rozpoczął się blok imprez dla najmłodszych, czyli Teatr Avatar. Chwilę później na swoje spotkanie autorskie pod międzychodzkimi drzewami zaprosił reportażysta Jacek Hugo Bader, a tuż po tym na scenie ruszył blok koncertów. Najpierw Ronja X Wrona, potem Neon, a na koniec dnia Michał Szczygieł.

Kiedy nad Międzychodem zapadł zmrok, zaproszono mieszkańców na niezwykłe wydarzenie do dwóch międzychodzkich parków, czyli wspomnianego Parku im. Oskara Tietza, a także Parku im. Michała Skrzypczaka, na projekt Neodia. Co to takiego? To gra świateł oraz pokazy laserowe, które zaczarowały mieszkańców. Do tego trzy małe sceny ulokowane w parku, a na nich występy artystów: Jana Adamczewskiego z Sierakowa (saksofon), Agnieszki Kova Kowalczyk (wiolonczela) i Jakuba Szwarca (perkusja). To było coś naprawdę wyjątkowego, co potwierdzają oceny mieszkańców.

- No w końcu coś innego, niż zawsze. Park wygląda przepięknie, aż chciałoby się, by pozostał tak podświetlony przez całe wakacje latem, albo i przez cały rok. Tym bardziej, że nie mamy w tym roku kolorowych fontann nad jeziorem – mówiła pani Marzena, mieszkanka Międzychodu.

W niedzielę 28 sierpnia aura nie rozpieszczała organizatorów święta. Chwilami padał deszcz, toteż mieszkańcy niechętnie zaglądali nad jezioro w godzinach popołudniowych, kiedy znów dzieci zabawiał teatr Avatar, a na scenie pojawiła się Kathia i potem Zalia. Ale kiedy pod wieczór na międzychodzkiej scenie pojawił się zespół Lombard, nad miastem – zanim jeszcze dzień skłonił się ku zachodowi – nawet na chwilę zaświeciło słońce. Marta Cugier i Grzegorz Stróżniak to mieszkańcy okolic Lewic i Krzyżkówka. Artyści wiele razy tego wieczoru podkreślali, że grają koncert u siebie, w domu, za co zebrali burzę oklasków. Największy hit formacji - utwór "Przeżyj to sam" - mieszkańcy zaśpiewali razem z zespołem. Było pięknie!

- Dziękuję za to, jak wspaniale nas tu przyjęliście 13 lat temu, bo 13 lat temu przeprowadziliśmy się do gminy Międzychód i możemy tu liczyć na miasto, na powiat, na CAK, na byłych mieszkańców Międzychodu, którzy tu prężnie kiedyś działali, na naszych cudownych sąsiadów z Lewic i Krzyżkówka. Naprawdę cudowni i kochani ludzie. Tu się tak pięknie mieszka. Myślę, że nie doceniacie na co dzień tego miejsca, w którym mieszkacie. A mieszkamy kochani w raju. Tu jest przepięknie. Są jeziora, lasy, rzeki. To miejsce jest szczęśliwe, nie tylko dla nas. Mówi się, że dom to jest tam, gdzie się urodziłeś, ale jednak gmina Międzychód to jest nasze miejsce, tu oddychamy, tu jest nam dobrze – mówiła Marta Cugier, która ujęła tym mieszkańców, po czym zaśpiewała bis, którym był utwór „Modlitwa o wyspy szczęśliwe”, który został stworzony na ziemi międzychodzkiej.

Dzień zakończył, podobnie jak w sobotę, projekt Neodia w dwóch międzychodzkich parkach.