Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Międzychód. Sokół dał akademikom z Torunia lekcję, wygrywając 14. z rzędu spotkanie w lidze i 16. w tym sezonie

Krzysztof Sobkowski
Krzysztof Sobkowski
Sokół dał akademikom z Torunia lekcję, wygrywając 14. z rzędu spotkanie w lidze i 16. w tym sezonie (5.02.2022).
Sokół dał akademikom z Torunia lekcję, wygrywając 14. z rzędu spotkanie w lidze i 16. w tym sezonie (5.02.2022). Krzysztof Wróblewski
Niewiele czasu na regenerację mieli zawodnicy Sokoła Międzychód po środowym meczu z Tarnovią Basket Tarnowo Podgórne. W sobotę 5 lutego, również w Międzychodzie, podejmowali AZS UMK Transbruk Toruń. I, choć w składzie zabrakło Jakuba Nowaka, znów poradzili sobie doskonale. Wygrali z akademikami 94:79 (25:21, 23:29, 28:15, 18:14).

Sobotni mecz od początku toczył się pod dyktando podopiecznych Marcina Chodkiewicza, choć na przerwę do goście schodzili z prowadzeniem. Trzecia kwarta to jednak znacząca przewaga gospodarzy, więc trener mógł dać pograć całej ławce i był to jedno z tych spotkań, kiedy każdy z miejscowych zawodników punktował.

Pierwsze punkty w meczu, zaledwie 10 sekund po jego rozpoczęciu, rzucił dla Sokoła Mariusz Małachowski, który rozegrał tego dnia bardzo dobre spotkanie. Podobnie, jak Damian Szymczak, który trafiał raz za razem, notując w całym meczu 27 oczek. Goście jednak tanio skóry nie zamierzali sprzedać. Zagrali skutecznie w ataku, co sprawiło, że po pierwszej kwarcie przegrywali tylko 25:21.

W drugiej kwarcie na parkiecie w drużynie Sokoła pojawiło się kilku zawodników z ławki. Wprowadziło to niewielką dezorganizację w szeregi gospodarzy, co wykorzystali akademicy. Skutecznie punktował Paweł Sowiński, Damian Chojnacki, Mugasa Adelin Ndaskimye i Wojciech Bernasiak. Sokół w połowie kwarty objął prowadzenie, ale potem odbudowali się goście i to oni schodzili na przerwę zwycięsko przy wyniki 48:50, wygrywając drugą kwartę 23:29.

Po przerwie znów ruszył Sokół. Trio Małachowski – Wróbel – Szymczak szybko uzyskało 10-punktową przewagę. Dobry fragment gry zanotował też Adam Chodkiewicz. Trener Sokoła znów mógł dać pograć ławce. Sokół kończył tę część meczu wynikiem 76:65, wygrywając kwartę aż 28:15.

Ostatni fragment gry toczył się pod dyktando Sokoła, który kontrolował jego przebieg. Na 3 min. przed końcem „trójkę” rzucił Maciej Wejman i przewaga Sokoła wzrosła do 22 punktów. Ostatecznie gospodarze wygrali kwartę 18:14, a cały mecz 94:79

Punkty w tym meczu dla Sokoła rzucali: Damian Szymczak – 27 (w tym trzy razy za trzy), Mariusz Małachowski – 22 (do tego 10 zbiórek i 4 asysty), Adam Chodkiewicz – 15, Marcin Wróbel – 11 (do tego 14 zbiórek), Maciej Wejman – 7, Kacper Dorożała i Tymoteusz Witczak – po 3, Jarosław Kalinowski, Jordan Lewis i Kamil Paluszak – po 2.

Po dwóch ostatnich meczach w Międzychodzie, drużyna Marcina Chodkiewicza objęła pierwsze miejsce w ligowej tabeli z 36 punktami. Drugie miejsce zajmuje Enea Basket Poznań, ale ma dwa mecze rozegrane mniej, niż Sokół. Trzecie miejsce zajmuje KSK Ciech Noteć Inowrocław, ale ma jedno spotkanie do rozegrania więcej.

Sokół Międzychód - co przed nami?

W sobotę 12 lutego drużyna Sokoła wyjeżdża do Poznania, gdzie zagra o godzinie 17 z Eneą Basket Poznań. Enea Basket nie tylko zajmuje w tabeli drugie miejsce za Sokołem, ale i przegrała do tej pory tylko jeden mecz w lidze – jesienią w Międzychodzie. Międzychodzcy kibice organizują wspólny wyjazd na ten mecz, by pomóc drużynie Marcina Chodkiewicza. Wyjazd jest bezpłatny, ale trzeba zgłosić swój udział. Szczegóły na FB Sokoła Międzychód.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na miedzychod.naszemiasto.pl Nasze Miasto