Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Międzychód - Świńska grypa w naszym szpitalu

Krzysztof Sobkowski
Na oddziale ograniczone zostały odwiedziny chorych
Na oddziale ograniczone zostały odwiedziny chorych Krzysztof Sobkowski
Na oddziale chorób wewnętrznych międzychodzkiego szpitala pojawiła się świńska grypa. Powodów do paniki nie ma, ale odwiedziny na oddziale zostały już ograniczone.

Ograniczone odwiedziny chorych na oddziale Chorób Wewnętrznych szpitala powiatowego w Międzychodzie - to efekt wirusa świńskiej grypy. Niespełna 20-letnia pacjentka z Kwilcza zarażona tym wirusem trafiła na oddział w ubiegłym tygodniu (12 lutego).

Dyrekcja międzychodzkiego szpitala nie chętnie udziela informacji na ten temat. - Wykonaliśmy obowiązujące nas procedury - zaznacza Bogdan Struk, dyrektor naczelny SP ZOZ w Międzychodzie. - W sobotę do poznańskiego laboratorium wysłaliśmy próbki krwi pacjentki do badań. W poniedziałek był wynik pozytywny. Powiadomiliśmy też sanepid i przez cały czas przestrzegaliśmy reżimu sanitarnego, zgodnie z ubiegłorocznymi wytycznymi - dodaje.

- Planowaliśmy przewiezienie pacjentki na oddział zakaźny, ale oddział zakaźny odmówił jej przyjęcia. Pacjentka leży więc obecnie na naszym oddziale Chorób Wewnętrznych. Została odizolowana od pozostałych pacjentów, przechodzi pogrypowe powikłania, ale jej stan jest stabilny - wyjaśnia z kolei Maciej Bak, zastępca dyrektora szpitala powiatowego.

Potwierdza to także Ewa Matuszak, powiatowy inspektor sanitarny: - Szpital zachował się zgodnie z procedurami. Pacjentka została odizolowana, a odwiedziny pacjentów przebywających na tym oddziale zostały wstrzymane. Żadnych innych środków ostrożności wdrażać nie trzeba. Nie ma też najmniejszych powodów do paniki - kwituje.

Póki co nie wiadomo, jak młoda dziewczyna zaraziła się wirusem. Z informacji, do których udało nam się dotrzeć wynika, że nigdzie nie wyjeżdżała, a szkolne ferie przed dwoma tygodniami spędzała w domu. - Prowadzimy dochodzenie epidemiologiczne, ale jest ono niezwykle trudne, bowiem wirusy w dość szybkim tempie migrują - zaznacza Ewa Matuszak.

Międzychodzki sanepid bada też cały czas poziom zachorowań na grypę we wszystkich szkołach i przedszkolach w powiecie. - Póki co nie obserwujemy zwiększonej zachorowalności na grypę. Poziom absencji uczniów jest w normie. Pogoda jest jednak taka, jaka jest - skoki temperatury i różnice w wilgotności powietrza, powodują wzrost zachorowań na grypę i choroby grypopochodne, tak, jak w każdym sezonie - kwituje Ewa Matuszak.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na miedzychod.naszemiasto.pl Nasze Miasto