W niedzielę 1 maja międzychodzcy górale udali się do Gorzowa Wielkopolskiego w bardzo okrojonym składzie. Gorzowska trasa jest bardzo wymagająca, wręcz określa się ją jako trasę legendarną, kultową XC „Góra Kozacka”. Znajduje się na terenie Parku Zacisze. Co to oznacza, że trasa ma oznaczenie XC?
- To jedna z konkurencji kolarstwa górskiego polegająca na ściganiu się zawodników na specjalnie przygotowanej trasie, którą pokonują kilka razy. Trasa, na której rywalizują zawodnicy jest trudna i bardzo zróżnicowana. Znajdują się na niej podjazdy o różnym podłożu, nachyleniu i długości. Wymagają one od zawodników ogromnej siły i wytrzymałości. Suma przewyższeń na okrążeniu wynosi zwykle od 150 do 300 metrów. Na trasie ulokowane są także zjazdy i single-tracki naszpikowane różnymi przeszkodami (kamieniami, korzeniami, błotem), które wymagają od startujących znakomitych zdolności panowania nad rowerem i swoim ciałem. Trasa zawodów ma zazwyczaj od 3 do 8 km –tłumaczy rzecznik prasowy międzychodzkiego klubu, Jacek Krysiak.
Tym razem międzychodzka drużyna pojechała na zawody w dwuosobowym składzie: lider międzychodzkich górali Paweł Kozłowski oraz Jacek Krysiak. Panowie wystartowali na trasie MINI.
- Trasa składa się z rozbiegówki i interwałowych pętli o długości 3200m i przewyższeniu 180 metrów. Do pokonania mieliśmy trzy pętlem, czyli razem niecałe 11 km, w tym 470 metrów przewyższeń. To było jednym słowem rowerowe piekło. Zawodnicy ścigali się w prawie 20 stopniach ciepła, co dało się odczuć tego dnia bardzo mocno. Po starcie i rozbiegówce czekała nas następnie kostka brukowa i szpica w górę, dalej wąski singiel. Kolejne metry trasy to mordercze podjazdy i jeszcze bardziej niebezpieczne zjazdy wąskimi odcinkami. Na niektórych odcinkach pojawiały się korzenie, które przy ubytku sił stanowiły duże utrudnienia w jeździe – opowiada Jacek Krysiak.
O tym, jak ciężka to była trasa, przekonał się on sam. Na drugim okrążeniu Jacek Krysiak wypadł z trasy. Na szczęście obyło się bez fizycznych obrażeń.
Do Gorzowa na „Górę Kozacką” przyjeżdżają najlepsi twardziele kolarstwa górskiego z całej Polski. W tych warunkach najlepiej wypadł Paweł Kozłowski, który trasę pokonał z czasem 50 minut zajmując trzecie miejsce w MINI M3A, natomiast Jacek Krysiak z czasem 1 godzina i 27 minut zajął szóste miejsce w MINI M5. Poza tym w kategorii 6-8 lat Blanka Kozłowska zajęła trzecie miejsce.
Im bardziej w las, tym trudniej i ciężej. Tak jest właśnie na ZLMTB. Z wyścigu na wyścig jest coraz ciekawiej, a to za sprawą organizatorów Kopczyński – Chmielewski i spółki, czyli całej załogi ZLMTB, Nie tylko w Gorzowie przygotowali wyśmienitą trasę. Pokazują swój profesjonalizm w organizacji każdych zawodów.
Terminarz Zachodniej Ligi MTB:
- 8 maja – Luboradza,
- 22 maja – Dobiegniew,
- 5 czerwca – Lubniewice,
- 19 czerwca – Niesulice,
- 3 lipca – Przytoczna,
- 7 sierpnia – Chojna,
- 14 sierpnia – Bogdaniec,
- 11 września – Finał - Stanowice.
"Agata Kornhauser-Duda" została "ochrzczona" podczas Międzynarodowych Targów Tulipanów
Polecane:
- Pierwsze tegoroczne zawody wędkarskie dla dzieci nad Jeziorem Miejskim
- Gdzie w tym roku w Krainie Stu Jezior będą mogli pływać motorowodniacy?
- Nikt jeszcze w ten sposób Warty nie przepłynął
- Dobiega końca odbudowa dawnego kościoła ewangelickiego
- Uwaga! Będzie zakaz wstępu do lasu w niektórych lokalizacjach
- Strażacy wyciągali z wody samochód z łodzią
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?