Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy południowej części gminy Międzychód skarżą się na częste i krótkotrwałe wyłączenia prądu w swoich domach, co powoduje awarie

Krzysztof Sobkowski
Krzysztof Sobkowski
Mieszkańcy południowej części gminy Międzychód skarżą się na częste i krótkotrwałe wyłączenia prądu w swoich domach, co powoduje awarie sprzętów elektrycznych (zdjęcia ilustracyjne).
Mieszkańcy południowej części gminy Międzychód skarżą się na częste i krótkotrwałe wyłączenia prądu w swoich domach, co powoduje awarie sprzętów elektrycznych (zdjęcia ilustracyjne). pixabay.com
Mieszkańcy południowej części gminy Międzychód skarżą się na bardzo częste i krótkotrwałe wyłączenia prądu w swoich domach, co ma powodować liczne awarie sprzętów AGD i RTV. Przedstawiciele Enea Operator tłumaczą, że wyłączenia mają charakter losowy, a spółka jest ubezpieczona od tego typu zdarzeń.

Problemy częstych i krótkotrwałych wyłączeń prądu doświadczają w ostatnich tygodniach mieszkańców południowej części gminy Międzychód. Skarżą się na to mieszkańcy Wielowsi, Gorzynia, Głażewa, Gralewa, Dormowa, Łowynia i Lewic.

- To, co ostatnio się dzieje jest niepokojące. Prąd jest wyłączany kilka, czy nawet kilkanaście razy w ciągu doby. Znika na kilka chwil, po czym wraca – mówi nam jeden z mieszkańców Łowynia. - Takie krótkie przepięcia są zabójstwem dla naszych urządzeń elektrycznych, które ulegają awarii – zaznaczał.

Mieszkańcy skarżą się też, że w okolicy nie ma żadnych informacji od Enea Operator Sp. z o.o. o tym, by firma prowadziła w regionie jakieś prace modernizacyjne, które mogłoby być przyczyną takich problemów.

Tę część gminy Międzychód zasilają linie średniego napięcia.

- Są to linie napowietrzne i przebiegają przez tereny leśne oraz pola uprawne. W związku z tym narażone są na duże oddziaływania niekorzystnych warunków atmosferycznych – wyjaśnia Krzysztof Osiński, rzecznik prasowy gorzowskiego Oddziału Dystrybucji Enea Operator Sp. z o.o. - Bezpośrednią przyczyną większości krótkotrwałych przerw przemijających w tych miejscowościach były skutki burz i silnych podmuchów wiatru, doziemienie przemijające (zwarcie przewodów z ziemią), a także zadziałanie standardowych systemów automatyki zabezpieczeń dla ochrony życia i zdrowia ludzi, ochrony urządzeń przed zniszczeniem oraz powstaniem rozległych awarii. Wyżej wspomniane przerwy nieplanowane miały charakter losowy, dlatego nie można było ich przewidzieć ani im zapobiec – tłumaczy Krzysztof Osiński.

Rzecznik spółki zaznacza też, że dzięki stosowanej przez spółkę automatyce, przerwy w dostawach są krótkie, linie na czas zwarcia wyłączają się, a po krótkiej chwili powracają do normalnej pracy.

- Bez wspomnianej automatyki przerwy byłyby znacznie dłuższe – mówi Krzysztof Osiński.

Warto też dodać, że w ciągu najbliższych dwóch lat dwie linie średniego napięcia zasilające część z tych miejscowości spółka Enea Operator planuje przebudować lub zmodernizować, co ma poprawić warunki zasilania przyłączonym do sieci odbiorcom energii elektrycznej.

- Cały czas prowadzimy także przeglądy i zabiegi eksploatacyjne linii zasilających, aby minimalizować ryzyko powstania awarii – zaznacza Krzysztof Osiński.

Rzecznik Enea Operator zaznacza też, że firma posiada ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej. Co to oznacza?

- Wszelkie udokumentowane wnioski dotyczące uszkodzeń urządzeń elektrycznych można kierować do naszego ubezpieczyciela za pośrednictwem spółki – dodaje.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na miedzychod.naszemiasto.pl Nasze Miasto