Misterium Męki Pańskiej w Kwilczu oczami Piłata według scenariusza i reżyserii Moniki Harajon

O tym jak ważne są dla katolików święta Wielkanocne, nie trzeba nikomu tłumaczyć. W ostatnich latach coraz częściej i z coraz większym rozmachem organizowane są wydarzenia przypominające ludziom to, co działo się ponad 2 tysiące lat temu. Wystarczy wspomnieć choćby Misterium Męki Pańskiej na poznańskiej Cytadeli, które przyciąga do stolicy Wielkopolski tysiące wiernych. W naszym lokalnym wymiarze także jest to widoczne. Droga Krzyżowa ulicami Międzychodu, Niedziela Palmowa na międzychodzkim Rynku to tylko niektóre przykłady takich działań. Duże znaczenie odgrywa też Misterium Męki Pańskiej w Kwilczu. W tym roku misterium odegrane zostało po raz trzeci.

W pierwszej edycji kwilczanie mogli podziwiać Misterium Męki Pańskiej widziane oczami Marii Magdaleny według scenariusza Anety Antosiak. Rok później była to Pasja widziana oczami Świętego Jana według scenariusza Moniki Harajon. W tym roku również scenariusz napisała Monika Harajon, ale przedstawienie dotyczyło Pasji widzianej oczami Piłata. We wszystkich trzech pasjach, w rolę Jezusa wcielił się Robert Kozłowski.

Na uwagę zasługuje przede wszystkim fakt, że kwileckie misterium to od początku do końca dzieło lokalnej społeczności, ludzi związanych z parafią Św. Michała Archanioła w Kwilczu.

- W przedsięwzięciu bierze udział około 70 osób, a przygotowania do misterium trwają około dwóch miesięcy. To czas na napisanie scenariusza, ustalenie i podzielenie ról, przygotowanie strojów i scenografii. Same próby trwają przez ostatnie dwa tygodnie – przyznaje autorka scenariusza, Monika Harajon.

I wylicza: Stroje są przygotowywane przez Alinę Sokółkę; scenografia przez Katarzynę Paczyńską, Annę Tonak, Wandę Judek, Ewę Wojtaszek, Szymona Paczyńskiego i Romana Sokółkę; nad bezpieczeństwem czuwają strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Kwilczu (choć niektórzy również występują) oraz Młodzieżowa Drużyna Pożarnicza z Kwilcza.

Na zakończenie kwileckim aktorom podziękował proboszcz kwileckiej parafii Jan Kasztelan.

- Z roku na rok jest coraz lepiej. Nie możemy jednak tylko przychodzić i patrzeć na to, co się dzieje. Bo bylibyśmy wówczas jak ci, co stali kiedyś pod krzyżem. Chodzi o to i dobrze by było, jakby to w nas coś zmieniło – podsumował kwileckie proboszcz.

- Cieszę się, że jest tyle chętnych osób, które pomimo swoich obowiązków potrafią poświęcić swój czas. A nawet same już pytają kiedy zaczną się przygotowania do kolejnego misterium. Jestem im za to ogromnie wdzięczna – dodaje Monika Harajon.

Warto wspomnieć, że podczas misterium na Placu Tylkowskiego strażacy z MDP Kwilcz zbierali także pieniądze na zakup windy dla Przemka Badowskiego z Upartowa.

EGZAMINY GIMNAZJALNE 2019 W POWIECIE MIĘDZYCHODZKIM

SIERAKÓW W SERIALU KORONA KRÓLÓW W TVP 1

WYNIKI REFERENDUM STRAJKOWEGO W POSZCZEGÓLNYCH PLACÓWKACH W POWIECIE MIĘDZYCHODZKIM

ROZMOWA NA TEMAT AUTYZMU Z MIESZKANKĄ SIERAKOWA - KATARZYNĄ ŚWIDERSKĄ, MAMĄ 8-LETNIEGO MIESZKA Z AUTYZMEM

ZMIANY W ORGANIZACJI RUCHU POD STAROSTWEM POWIATOWYM W MIĘDZYCHODZIE

WYJĄTKOWE ZJAWISKO ATMOSFERYCZNE NA MIĘDZYCHODZKIM NIEBIE - MAMMATUSY - GALERIA ZDJĘĆ MIESZKAŃCÓW

AKCJA RATOWANIA DWÓCH DANIELI, KTÓRE ZAPLĄTAŁY SIĘ W TAŚMY I METALOWE LINKI - ZDJĘCIA, VIDEO