W miniony weekend rozpoczął się sezon MTB! Rywalizacja w 2021 to starty drużyny MTB MarboPUR Międzychód w Zachodniej lidze MTB (jest to priorytet startów drużyny), ZLMTB (Brzozowiec, Lubniewice, Połczyn Zdrój, Przytoczna, Chojna, Bogdaniec i Stanowice). Naszych reprezentantów w obecnym sezonie nie zabraknie także w innych cyklach – takich jak Grand Prix Kaczmarek Electric MTB (tutaj zespół weźmie udział w wybranych startach).
W minioną niedzielę zespół udał się do Brzozowca. Tutaj rywalizacja toczyła się jak zwykle na trasach MINI i MEGA. W lidze ZLMTB utworzona została dodatkowa kategoria – starty w parach, czyli MINI P2, P3 i MEGA P4. Na czym polega rywalizacja w parach? Określona para np.: kolega- koleżanka lub małżeństwo lub kolega – kolega , lub koleżanka i koleżanka jadą cały dystans w parze i pilnują czasu, natomiast na metę muszą wjechać razem by byli sklasyfikowani i mieli zaliczony przejazd.
Trasa MINI miała długość 25 kilometrów z przewyższeniami rzędu 224 metrów, MEGA zaś miała długość 50 kilometrów i 450 metrów przewyższenia. Trasa MINI to jedno „kółko”, MEGA natomiast dwa „kółka”.
Początek trasy był spokojny i szeroki, po twarde nawierzchni. Na późniejszych etapach zaczynało się już małe „piekiełko” w wydaniu MTB. Z podmokłej łąki bardzo miękko zawodnicy wpadali do lasu, gdzie czekał na nich singiel i bardzo wąski i niebezpieczny odcinek z krętą drogą przeplataną wieloma muldami i ogromną ilości wystających korzeni. 10 kilometr to delikatny spokój w lesie, gdzie było szeroko i bezpiecznie – zawodnicy mieli chwilę na nawodnienie i przekąski. Z lasu wjechali w okolice malowniczego jeziora, które musieli objechać. Jak się później okazało, był to nie lada wyczyn. Pierwsza połowa to wąski singiel blisko tafli jezior, po singlu na uczestników czekały kolejne, bardzo wąskie ścieżki, które usłane były w korzenie po których ślizgały się koła – w skrócie upadki były murowane. Nie obyło się także bez losowych wypadków przed samymi zawodami – jednemu z zawodników na chwilę przed startem pękł łańcuch, jednak Prezes drużyny był przygotowany na taką ewentualność!
Druga strona była powtórką z rozrywki, jednak jak opisują zawodnicy – „do potęgi setnej”. Miejscami musieli oni nawet prowadzić rower. Przed samą metą, około 9 km było spokojnym odcinkiem. Ostatnie 4 km zaś zawodnicy wpadli w kolejny labirynt ścieżek i niebezpiecznych singli, które ciągnęły się aż do mety.
W tych warunkach zawodnicy z Międzychodu wypadli rewelacyjnie. Na „pudle” stanął Paweł Kozłowski, który zajął trzecie miejsce na trasie MINI w kategorii M3A. Również na trasie MINI w kategorii P2 (jazda w parach) na drugiej lokacie uplasowali się Iwona i Jacek Krysiak.
Oprócz wspomnianych Pawła Kozłowskiego i rodziny Krysiaków w zawodach wystartowali także: Mariusz Kiszkowski, Marcin Leszczyński, Rafał Sokołowski, Mariusz Dzierla, Emil Kaczmarek.
Kolejny raz do rywalizacji MTB Marbo PUR Międzychód w ramach ZLMTB przystąpi 6 czerwca. Wtedy to zawodnicy udadzą się do Lubniewic!
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?