Pożar wybuchł chwilę po godzinie 22 (10 kwietnia).
- Po dojeździe na miejsce pierwszych zastępów straży pożarnej, obiekt wraz z dachem był już objęty ogniem - relacjonuje Paweł Piaskowski z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Międzychodzie.
Na szczęście nikt z mieszkańców nie ucierpiał. Sami opuścili budynek, zanim na miejscu pojawili się strażacy.
- Ratownicy zabezpieczyli miejsce działań oraz podali dwa prądy wody w natarciu oraz jeden w obronie sąsiedniego budynku - mówi Paweł Piaskowski. - W związku z tym, iż część budynku nie była zamieszkała (pustostan), sprawdzono pomieszczenia pod kątem przebywania tam osób (np. bezdomnych). Nikogo nie znaleziono. Po dogaszeniu pożaru strażacy zabezpieczyli dach poprzez przymocowanie na nim plandeki - dodaje.
W działaniach udział brało 10 zastępów państwowej oraz ochotniczej Straży Pożarnej, w sumie 38 strażaków oraz policja. Na miejsce przybył też burmistrz gminy Sieraków - Witold Maciołek.
ZOBACZ TAKŻE ZDJĘCIA Z POŻARU PRZY UL. 17 STYCZNIA W MIĘDZYCHODZIE W 2015 ROKU
- Rodzina otrzymała lokal zastępczy. Prawdopodobną przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej - podsumowuje Paweł Piaskowski.
Mandaty. Za to kierowca już nie zostanie ukarany [nowe przepisy]
Wypadek tira na obwodnicy Gniezna
źródło: gloswielkopolski.pl/x-news.pl.
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?