Radości z pozyskania tak dużych grantów przez jednostkę nie kryją prezes OSP Kwilcz – Tomasz Wacław oraz Martin Halasz – szef Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej im. dh Alojzego Kozy w Kwilczu. Tym bardziej, że kwileccy druhowie od niedawna dysponują nowoczesną remizą strażacką, której oficjalnie nie zdążyli jednak otworzyć, bo szyki pokrzyżował im wybuch pandemii COVID-19. Teraz liczą, że dzięki pozyskanym środkom życie w jednostce znów nabierze tempa.
Jeden z projektów – o wartości blisko 50 tysięcy złotych – to zadania związane ze współdziałaniem z administracją lokalną w zwalczaniu COVID-19. Co to oznacza?
- Będziemy między innymi dezynfekować miejsca publiczne w gminie Kwilcz takie jak place zabaw, przystanki autobusowe, czy placówki oświatowe, by przeciwdziałać rozprzestrzenianiu się koronawirusa. Planujemy też kampanię informacyjną w sprawie COVID-19. Mimo, że ta wiedza jest już dość powszechna i obserwujemy rozluźnienie obostrzeń, to cały czas mówi się, że jesienią może być powrót do sytuacji z poprzednich tygodni. Nigdy więc tego za wiele – mówi Martin Halasz.
Drugi projekt – o wartości prawie 19 tysięcy złotych – to zadania, które zakładają organizację zbiórek dla dzieci, młodzieży i dorosłych strażaków z Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej w Kwilczu oraz Ochotniczej Straży Pożarnej w Kwilczu w wersji on-line.
- Za te pieniądze zakupimy przede wszystkim sprzęt elektroniczny, byśmy mogli w takich sytuacjach jakie miały miejsce niedawno, zachować ciągłość w funkcjonowaniu naszej jednostki – wyjaśnia Martin Halasz.
Działań strażakom gratulował wójt gminy Kwilcz, Stanisław Mannek.
- Otwarcie nowej remizy dla OSP Kwilcz miało mieć miejsce w marcu. Nie udało się, ale to nie jest wcale ważne. Ważne, że OSP Kwilcz i MDP Kwilcz w naszej gminie nadal działają. Chciałbym też podkreślić, że ci ludzie działają na zasadzie wolontariatu. Jak tylko jestem wójtem w tej gminie, to strażacy nigdy nie wyciągają rąk po pieniądze. A przykład współdziałania w gminie Kwilcz pokazuje, że jeśli się siada przy jednym stole - choć różne mogą być zdania i poglądy – to kompromis jest zawsze możliwy – zaznaczał.
- Narodowy Instytut Wolności został powołany, by wspierać organizacja pozarządowe, także te małe, lokalne. I tu w Kwilczu jest właśnie taki przykład. Jak tylko gmina zwróciła się do nas o pomoc, to razem z kwileckim radnym gminnym Dariuszem Prętkim pomogliśmy – mówił Daniel Kufel z Solidarnej Polski.
- Gratuluję i dziękuję strażakom OSP Kwilcz za to, że zapewniacie naszym mieszkańcom bezpieczeństwo – wtórował Dariusz Prętki, również działacz Solidarnej Polski w okręgu pilskim, mieszkaniec Lubosza.
Dobrych słów kwileckim druhom nie szczędził także Komendant Powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Międzychodzie, bryg. Mariusz Trajnowski.
- OSP Kwilcz jest jedną z jednostek w powiecie międzychodzkim, która naprawdę się wyróżnia. Druhowie z Kwilcza pokazali, że można pozyskać środki, które będą wymiernym wsparciem w niewymierną pracę na rzecz bezpieczeństwa mieszkańców powiatu międzychodzkiego. Wobec pandemii koronawirusa tak naprawdę jeszcze nic nie wiadomo, więc cały czas musimy być na to przygotowani – podkreślał komendant powiatowy.
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?