Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ogrodzenia w Międzychodzie - czy to miasto nielegalnych płotów?

Krzysztof Sobkowski
Ogrodzenia w Międzychodzie są w większości ustawione nielegalnie (zdjęcie ilustracyjne)
Ogrodzenia w Międzychodzie są w większości ustawione nielegalnie (zdjęcie ilustracyjne) Anna Kaczmarz
Ogrodzenia w Międzychodzie są w większości ustawione nielegalnie? Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego gminy różni się w zakresie budowy ogrodzeń od ustawy prawo budowlane. A to powoduje problemy z interpretacją przepisów. Ważniejsza jest ustawa, czy prawo jednak prawo miejscowe?

Ogrodzenia w Międzychodzie. Zaczęło się od konfliktu sąsiedzkiego, który co prawda został już rozwiązany, ale problemu nie rozstrzygnął. Wszystko przez niespójne prawo i na dodatek różne jego interpretacje. Chodzi o budowę ogrodzeń w gminie Międzychód. Zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego ogrodzenia w gminie Międzychód mogą mieć tylko do 1,8 metra wysokości, choć ustawa prawo budowlane pozwala budować ogrodzenia bez zgłoszenia takiego zamiaru w Powiatowym Inspektoracie Nadzoru Budowlanego do wysokości 2,2 metra. Mało tego. W gminie nie mogą być stosowane ogrodzenia pełne, w tym przede wszystkim betonowe. A to oznacza, że obecnie niemalże co drugie ogrodzenie posesji w gminie Międzychód jest nielegalne i powinno zostać rozebrane.

Ogrodzenia w Międzychodzie - betonowe mogą być tylko słupy i podmurówki

Joanna Prokopczuk, kierownik wydziału gospodarki przestrzennej i nieruchomościami w Urzędzie Miasta i Gminy w Międzychodzie potwierdza, że prawo miejscowe zakazuje stosowania pełnych ogrodzeń i ogranicza je do wysokości 1,8 metra. Nie ma też znaczenia, czy jest to fragment ogrodzenia frontowy, czy też odcinek międzysąsiedzki.
- Można stosować elementy betonowe do budowy ogrodzeń jedynie w formie słupów i podmurówek - wyjaśnia.
Sprawa nie dotyczy jednak całej gminy. Ograniczenie to wprowadzono w obrębach Międzychód, Bielsko, Dzięcielin, Wielowieś, Muchocin, Gorzyń oraz Łowyń. Istnieją też wyjątki od reguły, jak choćby ogrodzenie nowej części Szpitala Powiatowego w Międzychodzie.
- W przypadku Szpitala Powiatowego ten zapis nie obowiązuje. Nie obowiązuje też na terenach przemysłowych - podkreśla Joanna Prokopczuk.

Ogrodzenia w Międzychodzie - temat sporów sąsiedzkich

Tadeusz Milert, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego przyznaje, że do inspektoratu wpłynęło kilka zawiadomień w tej sprawie, ale wszystkie były wynikiem sporów sąsiedzkich. Kto więc powinien te spory rozstrzygać?
- To jest rzeczywiście dość poważny problem. Prawo budowlane mówi jedno, prawo miejscowe drugie, więc zdania są podzielone. W tej sprawie wypowiedział się Trybunał Konstytucyjny, który uznał, że w kwestii ogrodzeń swoich racji należy dochodzić nie na drodze administracyjnej, a przed sądami powszechnymi, bo ogrodzenia międzysąsiedzkie do wysokości 2,2 metra nie są regulowane ustawą prawo budowlane. My więc się tym nie zajmujemy - wyjaśnia.

Ogrodzenia w Międzychodzie - kto powinien problem rozstrzygnąć?

Międzychodzki Urząd Miasta i Gminy póki co prawa lokalnego zmieniać nie zamierza, bo to sporo kosztuje i długo trwa. Wszyscy też umywają ręce jeśli chodzi o kontrolę nielegalnych ogrodzeń i ewentualne nakazy rozbiórki.
- Prawo, jakie by nie było, musi być przestrzegane - twierdzi burmistrz Międzychodu Krzysztof Wolny. - Jeśli w przyszłości będziemy zmieniali prawo miejscowe, to będziemy o tym pamiętali i takie wątki eliminowali. Trzeba pamiętać, że obowiązujące prawo miejscowe na etapie jego uchwalania było wykładane do publicznego wglądu. Można było zgłaszać swoje uwagi, ale wtedy nikt tego nie zrobił. Nie da się planu zmienić szybko, bo jego uchwalenie do długa procedura, a poza tym kosztowna, więc z pewnością nie naprawimy tego z dnia na dzień - dodaje Wolny.
Stefan Niedziółka, przewodniczący Rady Miejskiej Międzychodu w piśmie, które skierował do mieszkańców, których dotyczył konflikt o ogrodzenie, stwierdził, że „zakaz (budowania ogrodzeń pełnych i wyższych niż 1,8 metra przyp. red.) wprowadzony został do uchwał świadomie. Ma on porządkować i ujednolicać przestrzeń w mieście oraz eliminować ogrodzenia betonowe. Większość betonowych płotów, jakie od 28 marca 2008 roku ustawiono na terenie naszego miasta, są ogrodzeniami nielegalnymi. Przystąpienie do sporządzenia zmiany planu w zakresie dopuszczenia betonowych płotów spowodowałoby legalizację ogrodzeń, które postawili właściciele nieruchomości, łamiąc przepisy prawa miejscowego. Wprowadzenie tej zmiany niewątpliwie doprowadziłoby do jeszcze większego nieładu urbanistycznego”.

Ogrodzenia w Międzychodzie - wyrok Trybunału Konstytucyjnego

W kwestii budowy ogrodzeń w kraju wypowiedział się Trybunał Konstytucyjny. Trybunał uznał, że ogrodzenia międzysąsiedzkie do 2,2 metra wysokości to nie jest sprawa, która powinna być rozstrzygana na drodze postępowania administracyjnego bowiem ogrodzenia międzysąsiedzkie wyrokiem trybunału zostały wyłączone z ustawy prawo budowlane. Sprawę może więc tylko formalnie rozstrzygnąć sąd powszechny. Ten jednak zajmie się tym tylko wtedy, kiedy sąsiad wytoczy proces sąsiadowi. Konflikty sąsiedzkie są bowiem najczęstszą przyczyną sporów o płoty w gminie Międzychód.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Ogrodzenia w Międzychodzie - czy to miasto nielegalnych płotów? - Międzychód Nasze Miasto

Wróć na miedzychod.naszemiasto.pl Nasze Miasto