Parowozownia Wolsztyn jest ostatnią czynną parowozownią na świecie, która prowadzi ruch rozkładowy. Każdego dnia parowozy ciągną wagony na lokalnych liniach i tak jest od ponad 100 lat.
Porozmawialiśmy z Wojciechem Marszałkiewiczem, dyrektorem Parowozowni Wolsztyn, aby dowiedzieć się, co w tym momencie dzieje się w obiekcie.
Jak informuje, cały tydzień poza niedzielą jest normalnym tygodniem pracy. Zgodnie z umową wykonywane są wszystkie zaplanowane czynności. W dni powszednie parowozy kursują trzy razy dziennie do Zbąszynka, a w soboty dwie pary pociagów jeżdżą do Poznania. Przemierzane jest około 55 tys km rocznie. Przygotowanie parowózu do jazdy wymaga sporo czasu. Trasa może zaczynać się o 6 rano, ale już o 4 trzeba przy nim pracować.
Na teren Parowozowni turyści nie mogą jak na razie wejść. W związku z epidemią koronawirusa nie odbędzie się także coroczna Parada Parowozów. Jednak praca wre, odbywają się naprawy rewizyjne parowozów. Jak dodaje dyrektor obiektu, w Polsce nikt już takich napraw nie wykonuje. Dostępne są dwa parowozy czynne pod parą, trzeci parowóz jest obecnie w naprawie.
- Wymiana rur, przegląd kotła w środku i wiele innych napraw wykonujemy na stanowisku w hali. Odbywa się to cyklicznie - informuje dyrektor Parowozowni Wolsztyn.
Jak dodaje Wojciech Marszałkiewicz, marzeniem Parowozowni jest mieć cztery wagony z ogrzewaniem parowym oraz wagon restauracyjny.
- Wczoraj dostaliśmy ofertę z Niemiec w sprawie sprzedaży wagonów z ogrzewaniem parowym, koszt wynosi 2 mln zł. Chcemy uzyskać narzędzia, które pozwolą nam na bycie samodzielnymi. Jeśli nie będziemy mieli swoich wagonów to Parowozownia zniknie. Parowóz, który zgaśnie jest nie do odratowania - dodaje nasz rozmówca.
Ponadto 2,5 mln rocznie to przychód z rozkladu jazdy, ale nie jest pewne jak długo to jeszcze będzie funkcjonować. Zdaniem Wojciecha Marszałkiewicza turysta docenia i chce jeździć w zabytkowych wagonach, ale niekoniecznie pasażer. Aby żyć z turystyki Parowozownia potrzebuje własnych wagonów, a nie pożyczonych.
Jak informuje dyrektor obiektu jest to już trzecia propozycja. W ofercie znajdują się 4 wagony sypialne z miejscami do siedzenia. W tym 1 wagon jest pierwszej klasy z 10 przedziałami oraz wagon restauracyjny.
- To jest świetna perspektywa dla Wolsztyna
- dodaje Wojciech Marszałkiewicz.
Chcesz wiedzieć więcej?
Pobierz bezpłatną aplikację Nasze Miasto i bądź na bieżąco!
Jak korzystać z aplikacji, by otrzymywać informacje z miasta i powiatu? To proste!
Po wejściu w aplikację w prawym górnym rogu w menu wybierz swoje miasto.
Polub nas na Facebooku!
21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?