Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pierwsza porażka Sokoła stała się faktem. Mimo walki do ostatnich sekund faworyzowany zespół z Rydzyny wywozi dwa punkty z Międzychodu.

Patryk Ratajczak
Patryk Ratajczak
Prawdziwe widowisko okrzyknięte hitem kolejki rozegrał Sokół Międzychód z Rycerzami Rydzyna w międzychodzkiej hali sportowej. Do zwycięstwa zabrakło niewiele...
Prawdziwe widowisko okrzyknięte hitem kolejki rozegrał Sokół Międzychód z Rycerzami Rydzyna w międzychodzkiej hali sportowej. Do zwycięstwa zabrakło niewiele... Hania Wojtaszek
Prawdziwe widowisko okrzyknięte hitem kolejki rozegrał Sokół Międzychód z Rycerzami Rydzyna w międzychodzkiej hali sportowej. Do zwycięstwa zabrakło niewiele...

W minioną niedzielę w ramach 5. Kolejki 2LM grupy D Sokół Międzychód na własnym parkiecie podejmował jednego z głównych kandydatów do awansu na zaplecze ekstraklasy, „naszpikowany” gwiazdami z przeszłością pierwszoligową i ekstraklasową zespół Rycerzy Rydzyna.
Spotkanie rozpoczęło się od wygrania rzutu sędziowskiego i zdobycie dwóch oczek przez kapitana – Adama Adamskiego. Po niespełna czterech minutach meczu Sokół prowadził 11:4. Rycerze jednak szybko odrobili straty i na 2 minuty przed końcem pierwszej odsłony na tablicy widniał remis po 17. Wtedy to za sprawą Marka Zywerta i Jakuba Simona Sokół ponownie objął prowadzenie ustalając wynik pierwszej ćwiartki na 24:19.
W drugiej odsłonie Sokół dosłownie zdominował parkiet. Po run’ie +7 prowadził już 31:20. Kolejne celne rzuty wszystkich zawodników gospodarzy, którzy przebywali na parkiecie pozwoliły zwiększyć prowadzenie do 22 oczek. Rycerze mieli jeszcze zryw przed przerwą, gdzie odrobili część strat. Na przerwę oba zespoły schodziły przy wyniku 49:32 dla Sokoła.
Po przerwie obraz gry odwrócił się o 180 stopni. Rycerze wrócili na parkiet zmotywowani i zaczęli odrabiać straty. Nieskuteczny Sokół nie mógł znaleźć recepty na kolejne, celne rzuty gości, którzy z każdą chwilą odrabiali straty z pierwszej połowy. Trzecia odsłona zakończyła się wynikiem 13:24, co dało w ogólnym rozrachunku 6-punktowe prowadzenie Sokoła 62:56.
Ostatnia kwarta rozpoczęła się od run’u +10 w wykonaniu gości z Rydzyny. Wyszli oni w tym momencie na pierwsze prowadzenie w spotkaniu (62:66). Po dwóch celnych rzutach Jakuba Nowaka, na tablicy widniał remis po 66. Przez kolejne minuty walka toczyła się „kosz za kosz”. Mimo walki, ostatnie minuty należały niestety do drużyny przyjezdnych, którzy wygrali to ciekawe i widowiskowe spotkanie 73:80.

Już w najbliższą sobotę podopieczni Marcina Chodkiewicza udadzą się do Pleszewa, gdzie rozegrają kolejne spotkanie ligowe. Tym razem zmierzą się z groźnym zespołem KS Kosz, w którym występuje kilku zasłużonych dla polskiej koszykówki graczy. Zapowiada się bardzo emocjonujące spotkanie, w którym pierwszy gwizdek zabrzmi o godzinie 17:00. Ze spotkania przewidziana jest transmisja online.
Natomiast w środę 4 listopada Sokół uda się do Wrocławia, gdzie rozegra zaległe spotkanie 1. Kolejki z Gimbasketem Wrocław.

Sokół Międzychód – Rycerze Rydzyna
73:80
(24:19, 25:13, 13:24, 11:24)

Zdobycze dla Sokoła:
Jakub Nowak 16 punktów;
Damian Szymczak 14 punktów, 7 asyst;
Adam Adamski 9 punktów, 4 zbiórki;
Łukasz Ulchurski 9 punktów, 7 zbiórek;
Marcin Chodkiewicz 6 punktów 4 zbiórki;
Jarosław Kalinowski 5 punktów, 6 zbiórek, 4 asysty;
Marek Zywert 5 punktów;
Jakub Simon 5 punktów, 9 zbiórek;
Adam Chodkiewicz 4 punkty, 3 zbórki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na miedzychod.naszemiasto.pl Nasze Miasto