W poniedziałek 19 grudnia ok. godz. 7.50 na drodze krajowej nr 24 w miejscowości Orzeszkowo funkcjonariusze zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę pojazdu ciężarowego marki Scania, który w obszarze, gdzie obowiązywało ograniczenie prędkości do 50 km/h poruszał się z prędkością 76 km/h.
- Jak się okazało, przekroczenie dopuszczalnej prędkości nie było jedynym przewinieniem kierowcy. W trakcie rozmowy z 54-letnim mieszkańcem powiatu czarnkowsko - trzcianeckiego funkcjonariusze wyczuli od niego alkohol. Badanie wykazało ponad 1,5 promila alkoholu w jego organizmie - informuje oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Międzychodzie aspirant Justyna Rybczyńska.
Po sprawdzeniu danych kierowcy tira w policyjnej bazie, szybko okazało się, że ma on orzeczony zakaz kierowania pojazdami za jazdę po alkoholu w przeszłości. Dlatego teraz o jego dalszym losie mężczyzny zdecyduje sąd. Konsekwencje mogą być bardzo poważne, szczególnie, że swoim zachowaniem mężczyzna naraził wiele osób na możliwą utratę zdrowia lub życia. Pędzący tir zadziałałby niczym taran w kontakcie zarówno z innym pojazdem, jak i choćby budynkiem, nie wspominając już o niechronionych uczestnikach ruchu drogowego.
- Pamiętajmy, że każdy nietrzeźwy kierujący to potencjalny sprawca nieszczęścia. Policjanci apelują do kierowców o rozsądek, przestrzeganie przepisów ruchu drogowego oraz o ograniczone zaufanie względem innych uczestników ruchu drogowego - dodaje policjantka.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?