Piłka nożna w powiecie międzychodzkim - niesamowity comeback Warty Międzychód
Mecz Warty Międzychód z Iskrą Szydłowo można określić mianem prawdziwego rollercoastera. Podopieczni Tomasza Leszczyńskiego mieli za zadanie przełamać niechlubną passę czterech porażek z rzędu. Strzelanie rozpoczął w czwartej minucie Patryk Smolarek. Po utracie bramki goście ruszyli do ataku i trafiają do siatki, tylko że sędzia nie uznaje bramki Górnego. Po czterech minutach ponownie sędzia nie uznaje bramki gościom po strzale Drzewieckiego. Można by powiedzieć „do trzech razy sztuka”, ale w 38. minucie sędzia po raz trzeci nie uznaje bramki Iskrze. Lecz po chwili Drzewiecki wyrównuje stan spotkania. Do przerwy 1:1.
W 49. minucie rzut karny broni Tomasz Laskowski, niestety dobitka Kłączyńskiego była skuteczna. W przeciągu 10 minut Warta traci dwie bramki i strata wydaje się nie do odrobienia. Sześć minut później na 2:4 trafia Denis Maćkowiak i ta bramka dała impuls do ataku. W swoim meczu drugą i trzecią bramkę zdobywa Patryk Smolarek i kompletując hattricka doprowadza do remisu w 72 minucie. W końcówce Warta mogła wygrać to spotkanie, ale marnuje sytuacje sam na sam z bramkarzem.
Po 11 kolejce Warta Międzychód plasuje się na 13. pozycji z dorobkiem 14 punktów i stosunkiem bramek: 25 strzelonych i 23 straconych.
Za tydzień Warta zagra na wyjeździe. Jej przeciwnikiem będzie Olimpia Koło. Początek meczu w sobotę o 16.
Piłka nożna w powiecie międzychodzkim - wypuszczone zwycięstwo Rzemieślnika w Kaźmierzu
GKS Rzemieślnik Kwlicz rozgrywał swój mecz na wyjeździe z Czarnymi Kaźmierz. W 20 minucie Rzemieślnik prowadził 0:1 po bramce samobójczej. Na 0:2 bramkę do szatni zdobył Sławomir Pertek. Po przerwie gospodarze zdobyli swojego pierwszego gola za sprawą Kalinowskiego z rzutu wolnego, ale po pięciu minutach trafił znowu Pertek i goście prowadzili 1:3. Na 20 minut przed końcem Czarni złapali kontakt i pod koniec meczu zrobiło się nerwowo. W doliczonym czasie gry zawodnicy z Kaźmierza wyrównali stan spotkania i tylko jeden punkt wrócił do Kwilcza.
Rzemieślnik plasuje się na 13. pozycji z dorobkiem: 4 punkty i stosunkiem bramek 8:26.
Piłka nożna w powiecie międzychodzkim - Orzeł Łowyń przegrywa w Brodach
Orzeł Łowyń przegrał na wyjeździe 3:4 ze Spartą Brody. Po 45. minutach gospodarze już prowadzili 3:0 i było widać, że Sparta chce zmazać plamę z poprzedniego spotkania. Zawodnicy z Łowynia wzięli się za odrabianie strat w drugiej połowie, lecz ta sztuka się nie udała i trzy punkty zostały w Brodach. Bramki dla Łowynia zdobyli Gieremek, Górny i Wilde.
Piłka nożna w powiecie międzychodzkim - sensacyjne zwycięstwo Płomienia z wiceliderem
Płomień Chrzypsko Wielkie pokonał u siebie wicelidera grupy 3 - drużynę Orzeł Słopanowo wynikiem 1:0. Bramkę na wagę trzech punktów zdobył w 9 minucie Adam Ślusakowicz.
Piłka nożna w powiecie międzychodzkim - pogrom rezerw Warty nad imienniczką z Sierakowa
Mecz derbowy pomiędzy rezerwami Warty Międzychód a Wartą Sieraków odbył się na głównej płycie Stadionu Miejskiego w Międzychodzie. Zawodnicy gospodarzy byli wzmocnieni graczami z pierwszego zespołu, co mogło rzutować na wynik. Po pierwszej połowie wynik brzmiał 3:2 dla piłkarzy z Międzychodu za sprawą dwóch bramek Sworackiego i jednej Kępskiego. Dla gości strzelał Bertrandt i Flis. W drugiej połowie już tylko rezerwy czwartoligowej Warty trafiali do siatki. Trzy bramki zdobył Marcin Czarnecki, a po jednej dołożyli Żybura i Maciej Dyl.
W klasie B grupie 3 po dwanaście punktów mają Warta II Międzychód, Orzeł Łowyń i Warta Sieraków. Sześć oczek mniej ma Płomień Chrzypsko Wielkie.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?